Schroniska w Polsce ciągle borykają się z brakiem pieniędzy, przepełnieniem, małą ilością adopcji, ale istnieją także niezwykłe przytulska, stworzone ciężką pracą przez ludzi o wyjątkowym sercu dla zwierząt.
Jak donosi fundacja Viva, w polskich schroniskach żyje blisko 100 tysięcy zwierząt. Zarówno placówki gminne jak i prywatne borykają się z przepełnieniem, brakiem pieniędzy, zbyt małą liczbą adopcji… Warunki panujące w niektórych z nich są tak ciężkie, że adopcja psa czy kota naprawdę oznacza czasem uratowanie mu życia…
Są jednak ludzie, którym ciężką pracą udało się stworzyć naprawdę wyjątkowe schroniska, w których zwierzęta mają bardzo dobre, domowe wręcz warunki i w których mogą realizować swoje naturalne potrzeby. Takimi miejscami są chociażby koci azyl 101 kotów w Konstancinie koło Warszawy oraz przytulisko AMI w Piasecznie, również pod Warszawą.
Azyl 101 kotów mieści się w prywatnym domu pani Ireny Jarosz, założycielki azylu. Pani Irena oddała kotom prawie wszystkie pomieszczenia swojego domu. W azylu znajdują się miejsca przeznaczone na kwarantannę kotów chorych i nowoprzybyłych, szpitalik oraz pokoje dla kotów wychodzących i nie wychodzących. Koty wychodzące na zewnątrz, lecz nieopuszczające terenu przytuliska, mogą korzystać ze specjalnie zabezpieczonego wybiegu na świeżym powietrzu, gdzie mają do swojej dyspozycji, trawę, drzewa, kwiaty, podwieszane pomosty, schodki, murki, specjalnie zrobione budki oraz inne kryjówki i legowiska. Koty wychodzące również na łąki poza teren azylu, spacerują zarówno po podwórku, pełnym psów, kotów, pracowników schroniska i wolontariuszy jak również po biurze pani Ireny. Koty, które z różnych przyczyn nie mogą wychodzić na zewnątrz mieszkają w pokojach wyposażonych w drapaki, legowiska, półki, pomosty, tunele, różne rośliny oraz zabawki interaktywne i zręcznościowe wypełniane karmą. Dzięki takim urozmaiceniom zwierzęta mogą bawić się, wspinać, skakać, wygrzewać się na słońcu w specjalnie zabezpieczonych oknach, chować się w kryjówkach,
Warto wspomnieć, że na terenie schroniska przebywa również kilka psów a w szpitaliku mieszka nawet kilka gołębi. W kocim azylu każde zwierzę ratuje się za wszelką cenę.
1 2