Ruch to zdrowie... kota

Kot potrzebuje ruchu, a czym ma go więcej, tym więcej spala kalorii, intensywniej wzmacnia mięśnie i reguluje apetyt. Jeśli więc zadbasz, aby jego aktywność fizyczna była regularna i intensywna, zapobiegniesz nadwadze i otyłości pupila, przedłużysz długość i poprawisz jakość jego życia oraz uchronisz go przed wieloma chorobami. Jak zmusić kota do wysiłku? Oto kilka propozycji:

1. Ułóż w różnych miejscach w domu papierowe torebki i kartonowe pudełka, aby zainspirować spontaniczną zabawę.
2. Gdy spędzasz z pupilem czas, zachęć go, aby gonił podsuwane przez ciebie zabawki. O ile będą wystarczająco przykuwały jego uwagę (świecące piłeczki, piszczące myszki, szeleszczące kuleczki, poduszeczki wypełnione kocimiętką) i nie będą zbyt ciężkie lub za duże, powinien obudzić się w nim duch myśliwego, a wtedy na pewno z rozkoszą odda się polowaniom. Podobnie, jeśli do sznurka lub patyka przymocujesz piórka, papierki, koraliki albo kawałki gazet i będziesz wodzić nimi przed kotem, powinieneś zyskać jego uwagę.
3. Postaw w pokoju, w którym spędzasz z pupilem najwięcej czasu koci domek lub drzewko i zachęć kota, aby się po nim wspinał.
4. Zadbaj, aby w domu nie zabrakło drapaka.
5. Zapewnij pupilowi towarzystwo – poproś znajomych, żeby przyprowadzili swoje zwierzaki i pozwól im razem się wyszaleć. A może przygarniesz na stałe drugiego kota?
6. Jeśli chcesz podać mruczkowi jakąś przekąskę, zmobilizuj go, aby najpierw na nią zasłużył – niech wykona sztuczkę lub złapie rzuconą mu zabawkę.

Przy każdej aktywności nie zapominaj, że najważniejsze jest bezpieczeństwo mruczka i to twoim zadaniem jest o nie zadbać. Nie zostawiaj go więc samego z zabawkami, które przygotowałeś w domowym zaciszu, ani też z przedmiotami takimi jak kłębki wełny lub kulki z folii aluminiowej. Pamiętaj również, że najlepszym doradcą we wszystkich działaniach, które mają zwiększyć ogólny poziom aktywności twojego kota, jest jego weterynarz. On też doradzi, jak dostosować aktywność do specjalnych potrzeb pupila. Zanim więc wcielisz koci plan treningowy w życie, skonsultuj go z weterynarzem.