Kwasy tłuszczowe w profilaktyce cukrzycy u kotów

Kwasy tłuszczowe występują w różnych formach i to od ich rodzaju zależy konkretne działanie pro- lub przeciwcukrzycowe. Właściwy ich dobór w diecie może bardzo pomóc kociemu cukrzykowi i ułatwić życie jego właścicielom. 

Źródło: iStochphoto

Kwasy tłuszczowe dostarczane z pożywieniem mają wpływ na wydzielanie insuliny z komórek trzustki oraz jej działanie w organizmie. Podczas skomplikowanych procesów biochemicznych substancje te aktywują receptory znajdujące się na błonach komórkowych powodując wytwarzanie przez daną komórkę czynników zapalnych.

Ogólnie przyjmuje się, że kwasy tłuszczowe hamują metabolizm glukozy, a więc i wydzielanie insuliny, która, w prawidłowych warunkach, wytwarzana jest gdy we krwi podnosi się poziom cukru. Istnieją jednakże sytuacje, kiedy następuje proces odwrotny, czyli gdy kwasy tłuszczowe stymulują wydzielanie insuliny. Okazuje się jednak, że to drugie zjawisko występuje tylko przy krótkotrwałym podwyższeniu stężenia kwasów tłuszczowych we krwi. Stały wysoki ich poziom natomiast hamuje wydzielanie insuliny, a nawet powoduje zanik komórek trzustki, które odpowiedzialne są za jej produkcję.

Jak więc widać metabolizm kwasów tłuszczowych w organizmie jest procesem wieloetapowym, mogącym obierać różne kierunki i wywoływać przeciwne efekty. W związku z tym w literaturze możemy spotkać bardzo różne wyniki badań wpływu kwasów tłuszczowych w profilaktyce cukrzycy u zwierząt. Naukowcy zgadzają się jednak co do jednego: wysokie stężenie kwasów tłuszczowych w pokarmie, w którym występuje niski stosunek kwasów pochodzenia roślinnego (na opakowaniu karm rozpoznamy je jako „kwasy tłuszczowe nienasycone”) do zwierzęcego („kwasy tłuszczowe nasycone”) ma działanie zwiększające ryzyko wystąpienia cukrzycy. Z kolei zwiększenie ilości  kwasów pochodzenia roślinnego ma działanie przeciwdiabetogenne – obniża ryzyko wystąpienia cukrzycy, hamuje jej postęp lub osłabia powikłania będące jej efektem.

Szczególnie ważny jest stosunek kwasów omega-3 do omega-6. Kwasy omega-3 wykazują działanie przeciwcukrzycowe (hamują uwalnianie cząsteczek indukujących oporność na insulinę). Dodatkowo zmniejszają aktywność specjalnego enzymu, który pośredniczy na drodze metabolicznej w uwalnianiu glukozy z wątroby, ograniczają odkładanie się w organizmie tkanki tłuszczowej, obniżają ryzyko stłuszczenia wątroby i mają nawet wpływ na włókna mięśniowe, co na drodze szeregu procesów także chroni przed insulinoopornością.

Bogactwo tłuszczów omega-3 można znaleźć w szczególności w rybach i owocach morza, a także olejach roślinnych (głownie rzepakowym i lnianym). Można więc od czasu do czasu wzbogacić pokarm naszych kotów dodając po małej łyżeczce takiego oleju do jedzenia. Ryby, jak widać, również są wskazane jednak, jak we wszystkim – ważny jest umiar.