Każdy weterynarz to potwierdzi – w domu czyha więcej zagrożeń dla naszym milusińskich niż moglibyśmy podejrzewać. Okazuje się, często niestety po czasie, że w pozornie bezpiecznej przestrzeni zdarzają się zaskakująco bolesne wypadek. Lepiej zawczasu znaleźć i zabezpieczyć grożące sierściuchom pułapki, bo ryzykujemy naprawdę sporo.
Źródło: iStock
Balkon
Może i koty spadają zawsze na cztery łapy, ale także i dla nich lądowanie z piątego pietra może okazać się fatalne w skutkach. Nawet na najbardziej leniwy i powolny Mruczek potrafi w jednej chwili stracić rozum, decydując się na desperacki skok w pustkę, w ślad za przelatującym gołębiem czy motylem. Podobnie jest także z otwartymi oknami. Upadek z większej wysokości skończyć się może połamanymi kończynami, uszkodzeniami wewnętrznymi, a nawet śmiercią. Konieczna jest natychmiastowa pomoc weterynarza.
Rozwiązanie: Całkowite zabezpieczenie miejsc przez które mógłby przecisnąć się pies. W przypadku kota najbezpieczniejsza będzie gęsta, dobrze zamocowana siatka w oknach oraz jak najwyżej zabezpieczony balkon, na którym zwierze bywa jedynie okazjonalnie, od naszym czujnym okiem.
Okna uchylne
Okna potrafią być niebezpieczne nie tylko ze względu na możliwy upadek z wysokości. Kot, który próbuje się wydostać przez uchylone pionowo okno próbuje przeskoczyć w górnej, najszerszej części. Jeśli mu się to nie uda, źle wymierzy lub okaże się szerszy, spada w dół zakleszczając się w wąskiej szparze brzuchem, lub co gorsza, szyją. Jeśli nie zareagujemy błyskawicznie – kot nie jest w stanie sam się wydostać i ginie.
Rozwiązanie:Nie zostawiać uchylonego okna podczas nieobecności w pokoju lub zamontować siatką lub inne zabezpieczenie, uniemożliwiające kotu skakanie lub podejście do okna.
Trujące rośliny
Częstym problemem, z którego nie zdają sobie sprawy właściciele są trujące rośliny znajdujące się w domu. Jeśli jesteśmy właścicielami sierściuchów już na etapie robienia zielonych zakupów powinniśmy czytać ich opis i kupować jedynie te nietoksyczne.
Dla kotów niebezpieczne są zwłaszcza kwiaty z rodziny liliowatych (hiacynty, konwalia), dla psów sagowce (odmiana palmy) oraz filodendrony. Zarówno dla miauczących i szczekających niezdrowa jest gwiazda betlejemska, tulipany i żonkile. Trujący jest także ostrokrzew i jemioła - niebezpieczne jest nawet napicie się z naczynia, w którym one stały.
Obu Odradzane są także kaktusy, które pomogą poranić ciekawskiego kota lub spaść trącone na psa. Niebezpieczne mogą okazać się także środki (np. pestycydy), którymi spryskiwane są domowe rośliny.
Rozwiązanie:Starannie dobierać rośliny, czytać opisy, posprawdzać kwiaty już posiadane. Jeśli odkryjemy w domu jakiś trujący egzemplarz oddajmy go czym prędzej. Jeśli nawet kot nie doskoczy do trującej zieleni to z czasem zapomnimy o odkrytym niebezpieczeństwie i odstawimy doniczkę w zasięg zębów pupila. Jeśli nasz ulubieniec ma ochotę na doniczkowe przekąski zapewnijmy mu naturalną, zdrową przekąskę, np. siejąc owies w doniczce.
Kable
Wyjątkowo niebezpieczne, zwłaszcza dla młodych, rozbrykanych zwierzaków, są wszelkiego rodzaju kabale elektryczne plączące się po podłodze. Nadgryzienie lub przegyzienie ich może doprowadzić do porażenia prądem elektrycznym. Uważać należy zwłaszcza na przedłużacze, kable prowadzące do telewizora, komputera, sprzętu audio i tym podobnych. W najlżejszych przypadkach pies zostanie jedynie niemiło porażony, poczuje ból i skurcze, oparzony zostanie język lub kąciki pyska, w najgorszym razie – porażenie wywołać może drgawki, a nawet zatrzymanie akcji serca.
Rozwiązanie:Należy poprowadzić je w listwach przypodłogowych lub nałożyć na kable plastikowe osłony.
Akwaria
Podobnie jak wszystkie zbiorniki wodne, akwaria niosą spore zagrożenie dla ciekawskiego kota. Chcą dostać się do apetycznych rybek może on wpaść do środka, co w przypadku śliskich i cienkich ścianek może skończyć się tragicznie.
Rozwiązanie: Należy obudować akwarium od góry specjalnym zabezpieczeniem, uniemożliwiając wpadnięcie kota do środka. Nie stawiajmy go także w pobliżu półek i szafek, z których miauczący pupil z łatwością poszybuje w kierunku wody.
Dywany i zasłony
Nie powodują one zazwyczaj bezpośredniego zagrożenia, powinniśmy jedna mieć na uwadze ich nieczysty charakter. W grubej tkaninie, prócz roztoczy, chowają się także pchły i insekty. Wiele zwierząt cierpieć może na alergię z tym związaną, gorzej jest także pozbyć się pchlej inwazji.
Rozwiązanie: Zrezygnować z dywanów, wykładzin i innych grubych tkanin. Jeśli chcemy je zatrzymać należy je często prać i odświeżać.
Pledy i koce wełniane
Dbając o wykończenie wnętrza dbajmy o elementy zapewniające pełne bezpieczeństwo. Tak jak nie należy stawiać ciężkich, lecz chybotliwych mebli, tak nie należy także używać materiałów, w które zwierze może się zaplątać. Złamany czy wyrwany pazurek będzie dla pupila bolesnym doświadczeniem.
Uwaga na odświeżacze powietrza
Troskliwy właściciel zadbać musi o wszystkie elementy, składające się na przyjazną przestrzeń dla swego ulubieńca. Przeszkadzać mu może nawet intensywny zapach, który my uznamy za przyjemny i wspaniale uzupełniający nastrój salonu. Pamiętajmy – zwierzęta mają bardziej wyczulone zmysły - lepszy węch, słuch i wzrok. Nie bombardujmy pupila niepotrzebnymi bodźcami, które dla niego są wielokrotnie silniejsze.
