Leczyła, pocieszała, pomagała małym podopiecznym znieść trudy bolesnej rehabilitacji. Dziś psia terapeutka Agaba sama potrzebuje szybkiej pomocy. Czy uda się uratować psiaka, który przyniósł światu tyle dobrego?
Dogoterapeuta w akcji
Źródło: Shutterstock
Terapeutka na czterech łapach
Miękka biszkoptowa sierść, łagodne oczy, troskliwe i uważne ruchy. Już na sam widok psiej terapeutki Agaby można się uspokoić i wyciszyć. Siedmioletnia suczka rasy golden retriever całe swoje życie pomagała małym pacjentom z ramienia Małopolskiego Centrum Kynoterapii „Golden” . Dzięki dogoterapii dzieci stawiały pierwsze kroki uczepione psiego boku, zaczynały mówić, otwierały się na świat, wyciszały i dzielnie znosiły wielogodzinne ćwiczenia.
Los potrafi boleśnie doświadczyć także istoty składające się z czystego dobra. Kilka miesięcy temu u Agaby odkryto pierwsze symptomy dysplazji – choroby genetycznej, dotykającej często labradory i golden retrievery. Pomimo kilkunastu operacji i ćwiczeń, pies nie odzyskał sprawności. Ostatnią deską ratunku jest kosztowna operacja - przeszczep komórek macierzystych. Koszt całkowity zabiegu wyniesie 6 tysięcy złotych.
Niech ofiarowane dobro wróci do Agaby!
Każdy może pomóc psiej terapeutce w potrzebie, wpłacając nawet kilka złotych na konto fundacji Psi Los. Zachęcamy także do udostępniania artykułu wśród rodziny i znajomych. Razem możemy więcej! Pomóżmy psiemu aniołowi stanąć na nogi!
Dane do przelewu:
Psi Los Fundacja im. Joanny Krupińskiej
30-071 Kraków, ul. Rolnicza 4/23
Bank PEKAO S.A.
Numer rachunku bankowego:
45 1240 1431 1111 0010 4203 5193
Tytuł wpłaty: Agaba
Agaba, trzymamy kciuki, łapy i skrzydła za pomyślne zakończenie leczenia!
