Od kiedy Orawan Kaewla-iat, która opiekuje się gromadą bezdomnych psów w swojej ojczystej Tajlandii umieściła na facebooku tę historię, wielu ludzi z całego świata chce zaadoptować słodkiego, małego, łaciatego kundelka Tua Plu.
„Codziennie pojawia się w porze karmienia z czymś w pyszczku, Zwykle to liść albo kawałek papieru. Jest taki pocieszny, że zanim nakarmię inne psy, muszę dać jeść najpierw Tua Plu i jego mamie.” – napisała i zamieściła zdjęcia i filmiki z uroczym psiakiem, który odwdzięcza się prezentem za miłość, troskę i jedzenie.
Mamy nadzieję, że niebawem szczeniak i jego mama znajdą dom i Tua Plu będzie mógł obsypywać prezentami prawdziwych kochających właścicieli.
Film znajdziesz tutaj.