Psi Klub Sportowy - rozmowa z Anną Łukszą

Anna Łuksza, założycielka psiego klubu sportowego High Fly w Poznaniu opowiada o swojej pracy z psami, nauce sztuczek i szkoleniu psich sportowców.

Źródło: Shutterstock

Wywiad z panią Anną Łukszą, założycielką Psiego Klubu Sportowego, zawodniczką dogfrisbee, właścicielką owczarka australijskiego i kelpie.

Joanna Koczan: Od kiedy zajmuje się Pani psimi sportami?

Anna Łuksza: –Psimi sportami zajmuję się już mniej więcej od czterech, pięciu lat. Mam owczarka australijskiego oraz kelpie. Miałam również border collie, a zaczynałam swoją przygodę z syberianem huskym :). Aktualnie startuję w zawodach, prowadzę warsztaty dla właścicieli psów w wielu zakątkach Polski jak i Europy (np. Szwecja) oraz jestem założycielką Psiego Klubu Sportowego High Fly w Poznaniu (www.highfly.cba.pl), gdzie można wziąć udział w kursach frisbee, agility, sztuczek, jak i zwykłego posłuszeństwa.

Co jest najważniejsze podczas nauki sztuczek?

– Najważniejsze to nie śpieszyć się, iść powoli, małymi krokami. Najpierw łatwe sztuczki, potem dopiero te zaawansowane. Psa, który w swoim życiu nie uczył się sztuczek, nie można od razu posyłać na „głęboką wodę”. Najpierw uczymy np. targetowania tylnymi łapami, wchodzenia czterema łapami do miski, potem stania na naszych kolanach i dopiero, kiedy to pies opanuje, możemy zabrać się za stanie na stopach.

W jaki sposób pieski uczą się sztuczek? Czy wymaga to dużego nakładu pracy?

– Psy mogą nauczyć się każdej sztuczki, jeśli tylko mają cierpliwego właściciela, odpowiednią motywację i możliwości fizyczne. W Internecie można znaleźć mnóstwo filmików z psimi sztuczkami, łatwiejszymi jak i trudniejszymi  – typu stanie na przednich łapach, wchodzenie tylnymi łapami na drzewo, stanie na stopach właściciela i mnóstwo innych. Na moich kursach właściciele poznają techniki nauki oraz uczą się pracować z własnymi psami nad coraz to trudniejszymi sztuczkami. Nauka nie zajmuje dużo czasu. Ba! Pies nie powinien być znudzony pracą z nami, powinien zawsze czerpać z tego radość, sam chcieć to robić. Lepiej zrobić kilka sesji po parę minut w ciągu dnia, niż przez 30 min pracować non stop. Ważne jest mieć mnóstwo smakołyków i często nagradzać, szczególnie w początkowych krokach. 

Czy czas nauki jest zależny od rasy psa?

– Jeśli chodzi o czas nauki  – rasa tu nie ma większego znaczenia, chodzi raczej predyspozycje konkretnych psów. Dużo zależy od właściciela i jego umiejętności, bo pies z jednym może uczyć się długo, a z innym bardzo szybko załapie o co chodzi. Ale nie ma co się zrażać. Początki są zawsze trudne. Ważne, żeby podchodzić do tego entuzjastycznie i nie nerwowo, bo psy bardzo dobrze wyczuwają nasze emocje, a to ma być dla obu stron zabawa. Sztuczki są bardzo fajnym elementem wspólnego życia z psem, zacieśniają więzi, uczą dobrej współpracy i rozwijają. A od nich niedaleka droga do frisbee czy tańca z psem.

Czym jest dogfrisbee a czym jest agility?

– Dogfrisbee, czyli rzucanie psu talerzykiem (dyskiem, ale specjalnym psim, nie ludzkim!). Jest tutaj wiele konkurencji z różnymi zasadami. Dwie podstawy to freestyle, czyli układ do muzyki oceniany przez sędziów oraz rzuty na odległość (popularne nazwy Toss&Fetch, Toss&Catch, Minidistance)  – im dalszy rzut złapany przez psa tym wyżej punktowany. We freestylu występują przeróżne figury typu overy (skoki nad ciałem przewodnika), voulty (odbicia od ciała przewodnika) czy np. dog catch'e (złapanie psa w locie przez przewodnika). Agility jest to kolejny psi sport, polegający na pokonywaniu przez psa przeróżnych przeszkód, z których sędziowie układają tory (przeważnie po kilkanaście przeszkód w jednym). Liczy się szybkość i dokładność.

Jaki jest koszt przygotowania do takich sportów?

– Koszt szkolenia jest przeróżny, w zależności od miasta i typu kursu (agility, frisbee, sztuczki, posłuszeństwo). Jeśli chodzi o kurs sztuczkowy, to jesteśmy chyba jedynym klubem w Polsce, który takie coś oferuje. Ceny agility kształtują się przeróżnie w całej Polsce, zazwyczaj od 200zł do nawet 800zł (np. w High Fly cena wynosi 300zł). Są to oczywiście wszystko kursy długoterminowe (po 8-10 spotkań), organizowane są również czasem warsztaty tematyczne (np. frisbee albo agility) – praktyczne.  Jest to koszt zazwyczaj kilkudziesięciu złotych.