Przykra pamiątka z wakacji - leiszmanioza

Coraz częściej w wyjazdach wakacyjnych towarzyszą nam czworonożni przyjaciele. Planując podróż poza trasą, noclegiem, czy miejscami do zwiedzania, pamiętać powinniśmy także o zdrowiu naszym oraz zwierząt. Z wycieczkami do ciepłych krajów wiąże się niebezpieczeństwo zarażenia egzotycznymi dla nas chorobami, obecnymi w miejscy pobytu wakacyjnego.

Źródło: deser.pl

Leiszmanioza to choroba pasożytnicza, którą zarazić się mogą ludzie i zwierzęta. Występuje w wielu krajach na świecie: w Afryce, Azji, obu Amerykach. W Europie występuje w basenie Morza Śródziemnego. W Grecji stwierdzana jest u prawie połowy psów! Przypadki występujące w krajach północnych to choroby zawleczone. W Polsce notuje się kilka przypadków rocznie u ludzi, zanotowano także sporadyczne przypadki u zwierząt. Jednak wzrost turystyki oraz ocieplenie klimatu każe przypuszczać, iż lekarze weterynarii coraz częściej stawać będą przed nowymi wyzwaniami związanymi z chorobami egzotycznymi.

Wywoływana jest ona przez wiciowce z rodzaju Leishmania, jednokomórkowe pierwotniaki, które przenoszone są przez muchówki i moskity. U ludzi klasycznie wyróżnia się trzy postacie leiszmaniozy wywoływane przez jej różne gatunki: skórną, śluzówkowo-skórną oraz trzewną. U psów najczęściej za chorobę odpowiada Leishmania infantum powodując postać trzewną.

Zarażenie zwierząt i ludzi następuje podczas ukąszenia przez owada, który wcześniej pobrał krew od chorego osobnika. Możliwe jest także jego rozgniecenie i wtarcie wiciowców w ranę. Na chorobę narażone są głównie psy, koty wydają się być oporne. Szczególnie narażone są osobniki o obniżonej odporności.

Po wprowadzeniu przez owada wiciowców do organizmu żywiciela, roznoszone są one z krwią do różnych narządów: wątroby, śledziony i szpiku kostnego. Tam tracą wić i rozmnażają się w komórkach układu immunologicznego (odpornościowego). Muchówki zarażają się spożywając krew chorego ssaka. W ich przewodzie pokarmowym postać bez wici zamienia się w postać wiciową, która rozmnaża się i znów może zarażać kolejne osobniki.

Od momentu zarażenia do czasu rozwoju choroby mija z reguły kilka miesięcy, a nawet lat. Choroba trwać może także w formie utajonej i objawić się dopiero w momencie spadu odporności. Leiszmanioza może mieć przebieg ostry lub przewlekły.

Objawy kliniczne są bardzo zróżnicowane. Dochodzi do osłabienia, chore zwierzę nie ma apetytu, jest wychudzone, ma gorączkę i zaniki mięśniowe. Pojawiać się może biegunka, wymioty i krwotoki z nosa. Węzły chłonne są powiększone. U większości psów obserwuje się zmiany skórne: wyłysienia nosa, uszu i wokół oczu; łuszczenie; nadmierne rogowacenie; grudkowe zapalenie skóry; podatność na nużycę. 

Często jednak zdarza się, że mimo zarażenia psy pozostają bezobjawowymi nosicielami nie wykazującymi żadnych zmian chorobowych.

Chorobę rozpoznać można analizując objawy kliniczne. Ważnym badaniem jest znalezienie wiciowców Leishmania w preparatach cytologicznych ze zmian skórnych, węzłów chłonnych, szpiku kostnego czy śledziony. Odpowiednio wybarwione ukażą pod mikroskopem charakterystyczne pasożyty. Możliwe jest także wykonanie badań serologicznych, w których poszukuje się przeciwciał skierowanych przeciwko Leishmanii.

Leczenie leiszmaniozy jest trudne i uznaje się, że całkowite wyleczenie jest niemożliwe. Ze względu na to, że chore psy stają się potencjalnym źródłem zarażenia dla ludzi, a rokowanie jest ostrożne, duża część zwierząt zostaje poddana eutanazji. Istnieją schematy leczenia, jednak żaden z nich do tej pory nie okazał się skuteczny i w większości przypadków po odstawieniu leków następuje nawrót choroby. 

Profilaktyka zakażeń obejmować powinna ochronę przed muchówkami. Polecane są obroże nasączone deltametryną i preparaty typu spot-on. Dodatkowo warto w czasie wakacji w ciepłych krajach stosować moskitiery i siatki na owady w oknach, a także ograniczyć przebywanie na dworze do pór dnia, gdy owadów jest zdecydowanie mniej.