Wiosenny brak kondycji warto zwalczyć w zarodku. Ale jak wiadomo - we dwoje raźniej! Spacer z psem to doskonała okazja do zdrowych ćwiczeń, a może nawet pierwszy krok do systematycznego treningu.
Podczas spacerów dobrze jest zachęcać pupila do zabawy, najlepiej mieć ze sobą jego ulubioną zabawkę. Doskonałym ćwiczeniem będzie bieganie, skakanie, łapanie i aportowanie. Ta forma aktywności ruchowej zwiększa siłę psa, jego pojemność płuc. Usprawnia czynność serca, zwiększa elastyczność ruchów i poprawia charakter.
Aby jednak zachować sprawność fizyczną naszą i naszego psa potrzebujemy kilku rodzajów ćwiczeń:
Każdy nowy program ćwiczeń rozpoczynamy powoli. Najlepiej treningi zacząć od 15 minut w ciągu dnia i stopniowo je zwiększać do 20, 30, a nawet 60 minut.
Należy pamiętać o urozmaicaniu naszych planów treningowych. Jeżeli mamy w parku jezioro to warto zachęcić psa do aportowanie zabawki połączonego z pływaniem. Na podwórku można zbudować tor agility i zachęcać pupila do pokonywania przeszkód. Ważne jest też, aby spacerować w różnych miejscach, o różnym podłożu i kącie nachylenia. Podczas jazdy na rowerze lub rolkach pozwól psu biec obok ciebie, koniecznie przestrzegając wszelkich możliwych środków bezpieczeństwa. Zachęta do skakania i łapania zabawek świetnie zwiększa elastyczność ruchową. pamiętajmy, że pies nigdy nie powinien ćwiczyć z pełnym żołądkiem! Najlepiej odczekać co najmniej godzinę od zjedzonego posiłku lub podać go psu zaraz po ćwiczeniach.
Każdy pies, podobnie jak człowiek, ustala własne tempo ćwiczeń i zdecydowanie należy mu na to pozwolić. To samo dotyczy nas. Jeżeli czujemy się słabi, odczuwamy zawroty głowy – przerywamy ćwiczenia. Grunt to dopasować rytm swój i swojego psa.