Problemy z zębami w pierwszych miesiącach życia

Młode zwierzęta rzadziej chorują na zaburzenia stomatologiczne niż starsze osobniki. Rozpoznanie problemów z zębami we wczesnych latach życia umożliwia jednak uniknięcie poważniejszych powikłań w przyszłości.

Źródło: Shutterstock

Budowę zęba można w skrócie przedstawić dzieląc go na dwie części – ta widoczna ponad powierzchnią dziąsła to korona, która pokryta jest szkliwem. Niewidoczny jest z kolei korzeń, pokryty cementem. Granicę między koroną a korzeniem stanowi szyjka zęba. Choroby przyzębia u zwierząt objawiają się przede wszystkim problemami z gryzieniem, niechęcią do pobierania pokarmu i nadmiernym ślinieniem. Właściciel może zauważyć problem dopiero wtedy, gdy pies lub kot przestaną jeść i zaczną chudnąć. Uwagę może też zwracać nieprzyjemny zapach z pyska.

Psy i koty wymieniają zęby około 4 -5. miesiąca życia. Mleczaki wypadają, jednak nie oznacza to, że ich zdrowie jest bez znaczenia dla zwierzęcia. Warto zwrócić uwagę na stan i liczebność uzębienia. Jeśli ząb mleczny nie wyrośnie nie pojawi się też ząb stały, który powinien go zastąpić. Jedynie trzonowce i pierwszy przedtrzonowiec u psa nie mają swoich odpowiedników w zębach mlecznych. Wyrzynanie powinno zostać w pełni zakończone do 12. tygodnia życia. U psów małych ras zdarzają się problemy z przebiciem grubego dziąsła. Może to skutkować także zaburzeniami w wyrzynaniu się zębów stałych. Jeżeli w wieku sześciu miesięcy nie widać jeszcze pełnego uzębienia, dobrze jest wykonać zdjęcie rentgenowskie. Mogą bowiem pojawić się torbiele, które będą niszczyć sąsiadujące zębodoły. Taką sytuację trzeba więc jak najszybciej rozpoznać i natychmiast leczyć.

Przetrwałe kły można znaleźć głównie u psów małych ras, rzadziej u dużych osobników i kotów. Mogą one być przyczyną utrudnień w pobieraniu pokarmu. Prowadzą do nieprawidłowego zgryzu i wczesnego odkładania się kamienia nazębnego, co skutkuje chorobami przyzębia. Gdy widoczna jest korona zęba stałego, a mleczny jeszcze nie wypadł, należy mleczaka usunąć.

Zęby mleczne są cienkie i długie. Łatwo ulegają złamaniu podczas gryzienia twardych przedmiotów. W następstwie eksponowana jest miazga zęba, która szybko ulega zakażeniu i martwicy. Wiąże się to z bólem. Proces zapalny rozszerza się dalej w kierunku korzenia i jego okolicy. Efektem może być szybkie niszczenie rosnących zębów stałych.

Do wad zgryzu predysponowane są psy małych ras o krótkim pysku, np. pekińczyki czy buldożki francuskie. Przodozgryz występuje gdy żuchwa jest zbyt krótka w stosunku do szczęki i dolne zęby wysuwają się na pierwszy plan. Tyłozgryz jest sytuacją odwrotną.

W wieku pomiędzy 3 a 6 miesiącem życia rozwija się szkliwo stałych zębów. Jeśli w tym czasie dojdzie do jego uszkodzenia (np.. z powodu intensywnego gryzienia stalowych prętów klatki lub twardych zabawek) pies będzie cierpiał na niedorozwój szkliwa, skutkujący nadwrażliwością. Warto więc w trakcie rozwoju szczeniaka lub kocięcia poświęcić czas na dbanie o zęby także te, które mają wkrótce wypaść.

Żeby mycie zębów szczeniakowi lub kociakowi nie sprawiało problemu i nie stresowało zwierzęcia, warto kupić pastę w spray'u (15,50 zł), która nie tylko czyści zęby i neutralizuje nieprzyjemne zapachy, lecz także zapobiega powstawaniu kamienia.