Pomóż psu przetrwać upał

Kiedy słupki rtęci w termometrach zbliżają się do granicy 30 stopni albo zdecydowanie ją przekraczają, niektórzy marzą o zimie. Wysokie temperatury męczą ludzi i zwierzęta. Jak pomóc naszym czworonogom przetrwać ten trudny dla nich okres? Oto kilka rad i prostych w realizacji pomysłów, które każdy z nas może zastosować w swoim własnym domu czy ogrodzie.

Źródło: fot. Tomasz Mońko, www.facebook.com/tomasz.monko

1. Zadbajmy o to, by pies miał zawsze dostęp do świeżej i chłodnej wody.

Zmieniajmy ją kilkukrotnie w ciągu dnia tak, by zawsze była czysta i chłodna. Możemy również podawać ją w specjalnych, chłodzących miseczkach, które dłużej utrzymają jej przyjemną, rześką temperaturę lub w automatycznych, filtrujących wodę poidełkach, dzięki którym dłużej zachowuje ona swoją świeżość. Pamiętajmy jednak, by woda nie była lodowata. Psy są wrażliwe na zmiany temperatury. Po wypiciu bardzo zimnej wody mogą się  przeziębić lub dostać anginy.

2. Zapewnijmy psu dostęp do chłodnego legowiska.

Jeśli dysponujemy ogrodem, może to być zacieniony kawałek terenu, najlepiej taki, gdzie pies będzie mógł wykopać sobie dołek, by odpocząć na chłodnej ziemi.

Jeśli do dyspozycji mamy jedynie mieszkanie, udostępnijmy psu łazienkę. Wiele psów lubi w niej odpoczywać, gdyż jest zazwyczaj najchłodniejszym pomieszczeniem w całym domu. Do ulubionych letnich psich legowisk należą również pokryte płytkami podłogi w kuchni lub przedpokoju.

Możemy także przemyśleć zakup maty chłodzącej, która dzięki wypełnieniu kryształkami polimerowymi lub watą chłodzącą, zapewni psu komfort w czasie długich godzin wypoczynku. Jeśli nie możemy sobie pozwolić na podobny wydatek, rozłóżmy na podłodze wilgotny ręcznik, by pies mógł położyć się na nim i w ten sposób zaznać odrobiny ochłody.

Unikajmy zabaw z psem w najgorętszą porę dnia. Źródło: Shutterstock

Pamiętajmy również, że jeżeli mamy w domu klimatyzację, nie powinna być ona nastawiona na zbyt niską temperaturę. Wychodząc na spacer z wychłodzonego pomieszczenia w rozgrzaną przestrzeń, i na odwrót, narażamy psa na duże wahania temperatury, a w konsekwencji na przeziębienie. Jeżeli nie mamy klimatyzacji i ratujemy się wentylatorami, pamiętajmy, by nie ustawiać ich na wprost legowiska naszych zwierząt, gdyż zamiast pomóc, możemy im tym poważnie zaszkodzić.

3. Unikajmy aktywności w godzinach największego upału.

Lepiej jest pospacerować z psem dłużej wcześnie rano, gdy temperatura jest jeszcze niska, a potem wychodzić jedynie na chwilę, by mógł się załatwić. Pamiętajmy, że ze względu na zwiększoną ilość spożywanych płynów, nasz pies może potrzebować w tym okresie dodatkowego wyjścia na dwór. Unikajmy jednak chodzenia po rozgrzanym asfalcie, którzy może oparzyć poduszeczki łap. Jeżeli już musimy udać się gdzieś dalej, koniecznie zabierzmy ze sobą wodę i zaproponujmy ją psu kilkukrotnie podczas przechadzki. Rozważmy też ewentualnie zakup specjalnej kamizelki chłodzącej, by zabezpieczyć psa przed przegrzaniem podczas pobytu na dworze. Pamiętajmy również, że jeśli musimy podjechać gdzieś samochodem, nigdy nie zostawiajmy w nim psa samego nawet na chwilę.  

4. Zaproponujmy psu chłodne przekąski.

Dobrym pomysłem na gorące dni jest podanie psu pożywienia, które go ochłodzi. Może to być chłodna (lecz nie zamrożona i nie prosto z lodówki) kość lub też kong ze schłodzonym (ale nie lodowatym) pasztetem lub pastą.  Możemy również zamrozić kawałeczki psich przysmaków w niewielkich kostkach lodu, które pies będzie musiał rozgryźć, by dostać się do smakołyku co jednocześnie go ochłodzi – kostki muszą być jednak naprawdę niewielkie i może być ich tylko kilka. 

5. Zaproponujmy psu ochłodę w wodzie.

Właściciele ogródków czy dużych balkonów mogą zainwestować w basen, w którym nasz pies będzie mógł się pobawić lub po prostu położyć i orzeźwić. Baseny dla psów dostępne są w kilku rozmiarach i wykonane są z wytrzymałego materiału odpornego na działanie pazurków. Dodatkowo można dokupić specjalną plandekę, którą nakryjemy basen na noc.

Jeśli cena basenu jest dla nas za wysoka, zastanówmy się  nad zakupem składanej, plastikowej piaskownicy dla dzieci, której jedną część będziemy mogli wypełnić wodą. Już nawet zamoczenie w niej łap lub wytarzanie się będzie dla psa przyjemnością i przyniesie mu ulgę.

Psy także lubia się chłodzić w basenie. Źródło: Shutterstock

Innym pomysłem na ukojenie w gorące dni jest działający zraszacz ogrodowy, który połączy zabawę z orzeźwieniem. Jeżeli nie mamy zraszacza ale dysponujemy wężem ogrodowym możemy spróbować delikatnie pochlapać psa wodą. Uwaga! Strumień nie może być silny, woda powinna być letnia (w żadnym wypadku nie zimna!) i nigdy nie powinniśmy chłodzić psa z zaskoczenia! Są również psy, które lubią łapać strumień wody z węża  lub z naszych ust. Dla psa i właściciela to świetna zabawa, a przy okazji zwierzę się nawadnia. Powinniśmy jednak zastanowić się, czy zabawa tego typu jest dla psów dobra i bezpieczna. Po pierwsze jest bardzo ekscytująca, tak więc nie nadaje się dla pobudliwych i reaktywnych psów. Po drugie jest bardzo dynamiczna, więc jest niezwykle męcząca zwłaszcza podczas upałów. Ponadto, jeśli źle pokierujemy strumień wody, pies może zakrztusić się próbując złapać ją do pyska.

Jeżeli mieszkamy w bloku a nasz balkon jest zbyt mały, by wstawić do niego basen czy piaskownicę, nie wspominając już o zraszaczu, pokrójmy jakiś miękki psi przysmak na małe kawałeczki i wrzućmy je do miski z wodą. Jeśli pies zechce wydobyć smakołyki, będzie musiał zanurzyć w wodzie cały pysk co przyniesie mu orzeźwienie. Poza tym, wydobywając smaczne kąski najprawdopodobniej napije się sporej ilości wody, co zapewni mu dodatkową porcję nawodnienia.

Zawsze możemy także „pogłaskać” psa wilgotnym, chłodnym (i znów: nie zimnym!) ręcznikiem, na pewno będzie nam za to wdzięczny.

6. Ostrzyżmy psa jeśli to możliwe i pamiętajmy o jego regularnym wyczesywaniu.

Tylko puszysta i zadbana sierść dobrze izoluje psa od temperatury otoczenia. Skołtuniona  i zmierzwiona ściślej przylega do ciała zwierzęcia i zatrzymuje ciepło skóry, zwiększając tym samym dyskomfort zwierzęcia i ryzyko przegrzania. Jeżeli możemy, skróćmy futro naszego czworonoga a jeśli nie wchodzi to w grę, pamiętajmy o regularnej pielęgnacji futra co jest tym bardziej konieczne, że psy o obfitej sierści zazwyczaj bardzo linieją o tej porze roku.