Po kociemu i po psiemu

Skojarzenie merdającego ogona z zadowolonym zwierzęciem jest bardzo silne. Jednak interpretacja tego, co językiem ciała mówią domowi pupile zależy od okoliczności, kontekstu i gatunku. Chociaż ogonem wywijać może i pies, i kot, gest ten u każdego z nich trzeba rozumieć inaczej. Takich różnic jest więcej. Oto kilka powszechnych zachowań psów i kotów, które choć wyglądają podobnie, wcale nie oznaczają tego samego.

Źródło: Shutterstock

OGON

uniesiony wysoko: u kota jest oznaką przyjaznego nastawienia i dużego zainteresowania.  Im wyżej podniesiony, tym zwierzę czuje się bardziej pewne siebie. Uwaga! Uniesiony ogon – „szczotka”, z nastroszonym futrem zazwyczaj oznajmia stan alarmu. Czasem wystarczy niespotykany dźwięk lub zbyt szybki ruch w pobliżu i włosy na ogonie stają dęba; pies podnosi ogon częściej, gdy jest zdenerwowany i skłonny do ataku, zrelaksowany nosi go w neutralnej pozycji – zwisający luźno po ciele

merdający: pies nastawiony pokojowo merda rozluźnionym ogonem na średniej wysokości; kocie merdanie wygląda trochę inaczej (kot, zazwyczaj na siedząco, porusza ogonem w prawo i lewo, szybko przesuwając go po ziemi) i oznacza coś zupełnie odmiennego – spotkanie, które może zakończyć się atakiem

PYSK

rozluźniony kot to kot z zamkniętym pyskiem (chyba, że w grę wchodzą poważne wady zgryzu); zrelaksowany pies może wargi lekko rozchylić, czasem nawet się „uśmiechnąć”; napięcie u psa skutkuje coraz mocniejszym zaciskaniem zębów, ale i tu są wyjątki: bardzo zestresowany może ziewać lub dyszeć – tego z zamkniętym pyskiem zrobić się nie da

USZY

pewny siebie kot podchodzi do człowieka z uszami uniesionymi do góry i skierowanymi lekko do przodu; gdy uszy kładą się do tyłu lub delikatnie drgają, to znak, że spotkanie nie rozwija się najlepiej, a zwierzę nie czuje się komfortowo; u psów sprawa wygląda inaczej: uszy pochylone lekko do tyłu wskazują, że pies jest nastawiony przyjaźnie, zwierzę kładące uszy po sobie w ten sposób manifestuje uległość, a to z uszami sterczącymi sztywno do góry może być gotowe do walki o swoje terytorium

BOK CIAŁA

odwracanie się bokiem – robią to i psy, i koty, kiedy próbują uniknąć potencjalnego zagrożenia, są jednak różnice: pies staje bokiem, aby pokazać, że nie czuje urazy, natomiast kot próbuje w ten sposób wydać się większy i bardziej groźny dla przeciwnika

BRZUSZEK

brzuchem do góry – powszechna interpretacja tej postawy jest prosta i bardzo przyjemna: zwierzę domaga się głaskania/drapania po brzuszku, okazuje się jednak, że tak naprawdę niewiele psów i jeszcze mniej kotów rzeczywiście czerpie przyjemność z tego rodzaju pieszczot; odsłanianie brzucha to spadek po dzikich przodkach – odsłaniając najczulsze miejsce pies w ten sposób okazuje uległość, natomiast kot przyjmuje tę pozycję w samoobronie – takie ułożenie pozwala mu zrobić natychmiastowy pożytek z pazurów we wszystkich czterech łapach