Plotka głosi, że właściciele psów są aktywniejsi fizycznie, a co za tym idzie – także szczuplejsi i bardziej zadowoleni z życia. Ile w tym prawdy?
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Aktywnie przez życie
Hasło „Idziemy na spacer” powinno wywoływać uśmiech nie tylko na rozemocjonowanej mordce naszego czworonoga, ale także na naszej własnej twarzy! Okazuje się bowiem, że spacery to samo zdrowie. Regularne wyprowadzanie psa zapewnia nam dawkę ruchu niezbędną do zachowania jak najlepszego zdrowia organizmu. Wśród właścicieli psów, którzy wyprowadzają swoich podopiecznych na regularne spacery zdecydowana większość spełnia kryteria dla umiarkowanego i intensywnego wysiłku fizycznego.
Ponad to regularne spacerowanie mobilizuje nas do ruszenia się z domu i wyjścia na świeże powietrze, co w połączeniu z aktywnością fizyczną pozwala wyzwalać endorfiny czyli hormony szczęścia, które są odpowiedzialne za poprawę naszego nastrój.
Spacery przynoszą jednak jeszcze więcej korzyści. Mogą bowiem pomóc zgubić zbędne kilogramy. Osoby regularnie wychodzące na spacer z psem są szczuplejsze i cieszą się lepszym ogólnym samopoczuciem. Wszystko dzięki świeżemu powietrzu i regularnej aktywności fizycznej! Obniżają też poziomu cholesterolu czy ciśnienia krwi, a także mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2.
Cztery łapy lepsze niż człowiek!
Większość miłośników psów twierdzi, że zdecydowanie łatwiej jest im ćwiczyć w towarzystwie czworonoga niż w samotności. Co ciekawsze, okazuje się, że pies jest lepszym towarzyszem nawet od drugiego człowieka! Naukowcy z University of Missouri udowodnili, że szybkość marszu osoby starszej jest wyższa, gdy na spacerze towarzyszy jej pies, a nie człowiek. Nie pozostaje więc nic innego, jak biec na spacer na dłuższy ze swoim czworonogiem! Ależ będzie radość :)
