Obowiązkowa dieta staje się udziałem coraz większej liczby brytyjskich czworonogów. Jak pokazują statystyki, obecnie sześć na dziesięć psów mieszkających na Wyspach Brytyjskich zmaga się z otyłością i musi otrzymywać niskokaloryczne posiłki.
Otyłość jest poważnym problemem wielu brytyjskich czworonogów
Źródło: Shutterstock
Brytyjscy eksperci przebadali 1641 opiekunów czworonogów mieszkających na terenie Wielkiej Brytanii, którzy postanowili odchudzić swoich ulubieńców. Znaczna część z nich sama cierpi na otyłość i odchudza się razem ze swoimi pupilami. Podstawą sukcesu jest oczywiście odpowiednia dieta. Ponadto w przypadku czworonogów, ich właściciele zachęcają swoje psy do picia większych ilości wody. Oczywiście wszyscy goście odwiedzający dom czworonoga na diecie są proszeni o jego niedokarmianie. Niestety wielu opiekunów czworonogów popełnia błąd, gdyż próbuje odchudzać swoje psy stosując podobne zasady jak w przypadku odchudzania ludzi. Tymczasem organizm czworonoga działa w inny sposób niż człowieka. Dlatego każda osoba, która chciałaby odchudzić swojego psa, powinna najpierw zasięgnąć opinii weterynarza, który doradzi jaką dietę wybrać.
W Wielkiej Brytanii większość właścicieli czworonogów decyduje się na bardzo proste rozwiązania. Przykładowo ponad połowa osób po prostu ogranicza wielkość posiłków, ale nie zmienia ich składu. Z kolei 34% osób raz w tygodniu pozwala odpocząć swoim czworonogom od diety, co często wpływa niekorzystnie na cały proces ich odchudzania. Niektórzy z kolei wykluczają z posiłków przysmaki, które uwielbiały ich zwierzęta pomimo tego, że powodowały wzrost ich wagi. Większość Brytyjczyków spostrzega problem otyłości u swoich ulubieńców dopiero wtedy, gdy zaczynają się łatwo męczyć podczas spacerów. Tymczasem w utrzymaniu prawidłowej wagi i sylwetki najważniejsza jest profilaktyka. Znacznie łatwiej nie dopuścić do otyłości niż w przypadku jej wystąpienia odchudzić psa. Warto o tym pamiętać, aby uniknąć przykrych niespodzianek.
Źródło: The Scotsman
