Niesamowite! Mężczyzna opiekuje się 735 psami

45-letni Rakesh Shukla jest inżynierem informatykiem i pochodzi z Delhi. Przez wiele lat pracował jednak w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie do ojczyzny osiadł w Bengaluru, które jest nazywane indyjską Doliną Krzemową, i wspólnie z żoną założył dobrze prosperującą firmę IT.  

Mężczyzna, który opiekuje się ponad 700 psami Mężczyzna, który opiekuje się ponad 700 psami Źródło: Twitter

– Prowadziłem życie polegające na kupowaniu wielkich samochodów i drogich zegarków. Podróżowałem, zwiedziłem świat wiele razy, ale nie byłem szczęśliwy – powiedział. 

Teraz już jest. Po pracy codziennie wraca na swoją farmę na obrzeżach miasta, gdzie wita go jego 735 psów, które nazywa swoim dziećmi. 

Pierwszym przygarniętym przez niego psem była półtora miesięczna goldenka Kaavya. Rakesh patrząc w jej przerażone oczy poczuł coś takiego, że od tej pory nie mógł po prostu nie mógł przejść obojętnie koło żadnego porzuconego czy zgubionego psa.  Poczuł, że opieka nad zwierzakami, dla których jest przeważnie ostatnią szansą, jest jego powołaniem.

Kiedy jeszcze mieszkał w mieście nadmierna liczba psów spotykała się z protestami żony dlatego kupił „psią farmę”.  Zatrudnia tam dziesięciu wykwalifikowanych pomocników, którzy żywią psy, zapewniają im ruch, podają chorym lekarstwa. Taka liczba psów wywołuje protesty nie tylko sąsiadów, ale także niektórych grup obrońców zwierząt, które chciałyby kontrolować działalność Psiego Taty. Ale pan Shukla odpowiada: Mam ze swoimi psami umowę. Opuszczamy to miejsce tylko wtedy, gdy któreś z nas kopnie w kalendarz.