Mistrzostwo w nagradzaniu psa

Nagroda spełni swoją funkcję motywatora i wynagrodzenia tylko wtedy, kiedy zostanie podana psu w odpowiednim czasie. Tak naprawdę na nagrodzenie psa za poprawne wykonie polecenia mamy tylko jedną sekundę.

Psa należy nagrodzić w chwili wykonywania polecenia, ponieważ tylko wtedy pożądane przez nas zachowanie zostanie wzmocnione. Ucząc psa siadania na komendę, nagradzamy go w momencie kiedy jego zad dotknie podłoża. Podanie nagrody chwilę później pies może skojarzyć np. z odwróceniem swojej głowy, a nie z siedzeniem. Dlatego nagrodę należy podawać błyskawicznie, od tego w dużej mierze zależą postępy w szkoleniu psa. To wymaga lekkiej wprawy, ale umiejętność ta jest do osiągnięcia przez każdego.

Klikanie jest fajne

Pochwała słowna czy dźwięk klikera jest bardzo skuteczną metodą nagradzania psa (szczególnie ten drugi) i to z kilku powodów. Używanie kilkera w szkoleniu po pierwsze jest zawsze precyzyjne, pozwala natychmiast zaznaczyć Ci pożądane zachowanie psa, nawet z większej odległości. Po drugie dźwięk kilera jest niepowtarzalny i pies z niczym innym go nie pomyli. Po trzecie klik zawsze brzmi tak samo, nie zależnie od twoich emocji. Wypowiadając komendę twój pies doskonale „słyszy” twoje emocje, czy jesteś zadowolony czy sfrustrowany jego zachowaniem. Po czwarte klik jednoznacznie zwiastuje nagrodę. Dźwięk ten pozytywnie kojarzy się psu, ale za bardzo go nie ekscytuje jak ma to miejsce podczas nagradzania psa samym smakołykiem, który niejednokrotnie wyrywa psa ze skupienia, a także zabiera mu czas na konsumpcję. Używając klikera w szkoleniu należy pamiętać, że zawsze po kliknięciu pies powinien otrzymać nagrodę! W przeciwnym razie odczuli się na jego dźwięk i przestanie reagować.

Źródło: Shutterstock

Chowaj nagrody

Nie pokazuj psu nagrody przed wykonaniem komendy, uczy się wtedy, że warto pracować tylko wtedy, kiedy wiadomo jest jaka będzie nagroda. Takie kuszenie psa smakołykiem dopuszczalne jest jednak na wstępnym etapie szkolenia. Łatwo przykuć psią uwagę pozując mu smakołyk, za którym chętnie wodzi wzrokiem, przez co możemy mieć kontrolę nad ruchem jego ciała.

Co za dużo to nie zdrowo

Na początku ćwiczeń nagradzaj psa za każde prawidłowe wykonie komendy. Kiedy pies już za każdym razem będzie prawidłowo reagował na polecenie stopniowo modyfikuj podawane nagrody. Nie dawaj mu już za każdym razem smakołyka czy zabawki, nie klikaj, zamiast tego pochwal go słowami, pogłaszcz. Później nagradzaj już co drugie, trzecie, czwarte, piąte prawidłowe wykonanie komendy itd. Czasami psu musi wystarczyć tylko pochwała. Zwróćmy uwagę, że psy w czasie zawodów agility i obedience nie są nagradzane w trakcie konkursu. Ale większość właścicieli chwali i nagradza swoje psy zaraz po wyjściu z ringu.

Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność otrzymywanych przez psa nagród skutecznie go motywuje. To trochę tak jak na loterii, w której wszystkie losy wygrywają, ale wartość poszczególnych nagród jest bardzo zróżnicowana. Podawanie psu raz smakołyka, którym będzie sucha karma, a raz kosteczki świeżutkiego kurczaka czy żółtego sera skutecznie zachęci go do ćwiczeń. Będzie pracował chętniej w oczekiwaniu ma świetną nagrodę, która nie wiadomo, kiedy może się pojawić. Ponadto nagradzanie psa w sposób dla niego nie przewidzialny przydaje się szczególnie przy szkoleniu sportowym obedience. Regulamin tych konkursów zabrania nagradzania psa podczas ćwiczeń. Dlatego szkoląc i doskonaląc psa nie należy nagradzać każdego prawidłowego wykonania zadania, ale na przykład te wykonane idealnie. Doskonaląc umiejętność chodzenia psa przy nodze nagradzajmy go po przejściu 5, 10, 8, 15 krokach, a nie za każdym razem co 10. Tak samo postępujmy ucząc psa pozostawania na komendę „zostań”, raz zostawmy go na 10, 20, 15 sekund.

Zabawa i zabawka

Psy szkolone do agility, frisbee, obrony czy też wyszukiwania narkotyków najlepiej jest motywować zabawą lub zabawką, które to większość ras szkolonych do tych celów preferuje jako nagrodę. Zabawki i zabawa pozytywnie nakręca te psy do wykonywania poleceń i pracy.

Nagrody codzienne

Na co dzień dysponujemy naprawdę mnóstwem rodzajów nagród, które z powodzeniem możemy wykorzystać podczas wychowania i szkolenia psa. Na przykład podając psu jedzenie poprośmy by usiadł, to samo uczyńmy wychodząc z nim na spacer, otwierając drzwi wyjściowe lub do samochodu, samo wpuszczenie czy wypuszczenie psa jest dla niego nagrodą. Bawiąc się z nim w ganianego każmy mu usiąść lub warować, jak to zrobi nagrodźmy go powrotem do zabawy.

Sztuka  nagradzania wymaga trochę wprawy, ale opanować ją może każdy. Zaś czas włożony w ćwiczenie naprawdę się opłaca. Skuteczne nagradzanie to skuteczne szkolenie, warto zapamiętać tę zasadę.

ŹRÓDŁA: Nicole Wilde, Mój pies się nie boi, Łódź, 2009; Jacek Gałuszka, Aria, równaj. Skuteczna nauka chodzenia na luźnej smyczy, Łódź, 2011; Stanley Coren, Tajemnice psiego umysłu, Łódź, 2006; Magda Urban, Sztuka nagradzania, "Mój Pies", 2006 nr10(181), s.28.