Kot uratował życie swojej opiekunce

Mieszkająca w australijskiej miejscowości Marsfield Tate Burns zawdzięcza życie swojemu kotu, który wytropił w domu jadowitego węża, zapobiegając w ten sposób ukąszeniu. Następnie doprowadził swoją opiekunkę do miejsca, w którym znajdował się groźny gad, a ta od razu zaalarmowała odpowiednie służby.

Nawet zwykły dachowiec potrafi obronić właściciela przed poważnym zagrożeniem Nawet zwykły dachowiec potrafi obronić właściciela przed poważnym zagrożeniem Źródło: F1online/Thinkstock

W ten sposób inteligentny mruczek odwdzięczył się swojej właścicielce za uratowanie życia. Tate postanowiła adoptować kota osiemnaście miesięcy temu, gdy jej przyjaciółka znalazła porzuconego mruczka w kanale ze ściekami. Gdyby nie pomoc Tate, sympatycznego kotka czekałaby najprawdopodobniej śmierć. Tymczasem mruczek okazał się wspaniałym przyjacielem, który dodatkowo potrafił zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie swojej opiekunki. Po spotkaniu z jadowitym wężem, Tate zabrała na wszelki wypadek Sama do weterynarza. Na szczęście po przeprowadzeniu badań okazało się, że jej ukochany mruczek nie ucierpiał w żaden sposób i nie trzeba podawać mu surowicy.

W Australii mieszka kilkadziesiąt groźnych dla ludzi węży, pająków i owadów. Dlatego wielu mieszkańców tego kraju hoduje psy lub koty, aby w porę ostrzegały ich przed zagrożeniami wynikającymi z odwiedzin nieproszonych gości. Niemniej, każdego roku lokalne media donoszą o przypadkach ukąszeń, które niejednokrotnie prowadzą nawet do śmierci. Dotyczy to zwłaszcza osób samotnych, mieszkających w dużej odległości od miast, którzy nie otrzymali w porę pomocy medycznej. W Australii istnieje specjalna służba ratunkowa, której pracownicy pomagają mieszkańcom w pozbyciu się niebezpiecznych zwierząt.

 

Źródło: Life with Cats