Jak założyć hodowlę psów?

Jak założyć hodowlę psów opowiedziała nam Marta Kolano, właścicielka hodowli psów rasy samoyed - Siberian Love.

Źródło: Shutterstock

Masz w domu zdrową suczkę, z dobrej hodowli, laureatkę wystaw? Można wtedy pomyśleć o założeniu hodowli . Nie jest to, jak się okazuje, wcale takie trudne. Jest to na tyle proste, że wcale nie trzeba mieć psa, twierdzi Marta Kolano, właścicielka hodowli psów rasy samoyed - Siberian Love, która specjalnie dla nas opowiada o niuansach hodowli:

Przydomek hodowlany w Związku Kynologicznym może zrobić każdy. Jest z tym związanych trochę formalności. Przede wszystkim nazwa. Musimy wybrać aż 5 wariantów, które mogłyby posłużyć za nazwę naszej hodowli (gdy pierwszy jest zajęty, związek wybiera kolejny). Wypełniamy wniosek, wnosimy opłatę za "przydomek hodowlany" (100zł) i czekamy na decyzję zarządu. Trwa to zazwyczaj do 3 miesięcy. Wtedy listownie otrzymujemy potwierdzenie, iż nasz przydomek został zarejestrowany, informację o tym, jaka nazwa została wybrana oraz numer rejestracyjny przydomka, który w przyszłości jest bardzo potrzebny. Po tym, jak otrzymamy przydomek hodowlany, możemy pomyśleć o wybraniu partnera dla suczki, lub samej matki z dobrej hodowli.

Zakładając hodowlę zazwyczaj liczy się na profity finansowe związane ze sprzedażą szczeniąt. Jednak rzeczywistość często weryfikuje te założenia. Hodowla psów to przede wszystkim miłość do tego, co się robi. Wszystko zależy od tego, ile psów w hodowli mamy na utrzymaniu. Jeśli stawiamy na hodowlę z pierwszego zdarzenia i dbamy o to, by wszystko w niej było kontrolowane, to ciężko mówić o zwrotach. Za krycie suczki odpowiednim reproduktorem płaci właściciel matki szczeniąt. Im lepszy pies, tym droższe kojarzenie. Często trzeba wyjechać za granicę, jeśli zależy nam na szczególnym osobniku. Przed kryciem suki konieczne są badania progesteronu. Jedno takie badanie u weterynarza w okolicach stolicy kosztuję około 80 zł. Jest ono konieczne, by wiedzieć, kiedy można pokryć suczkę.

Kiedy już do tego dojdzie, dietę ciężarnej suki trzeba wzbogacić w odpowiednie suplementy: witaminy, preparaty na stawy, karmę dla suk ciężarnych, a także usługi weterynaryjne (USG, w wyjątkowych sytuacjach RTG). W zależności od rasy i cech indywidualnych suczki niektóre wymagają porodu poprzez cesarskie cięcie. W centrum Polski są to koszty rzędu 700-1000 zł. Po narodzinach szczeniąt trzeba wyjątkowo dbać o maleństwa i ich matkę. Dieta suki karmiącej musi być wzbogacona w dodatkowe składniki, przede wszystkim mięso (najlepiej wołowe). Oprócz tego, oczywiście zmieniamy pokarm na karmę dla suk karmiących. Ja osobiście dodatkowo idę z suką na kontrolę do weterynarza, dostaje ona wtedy zastrzyk przyspieszający oczyszczanie macicy (ok. 30 zł). Z biegiem czasu wraz ze wzrostem maluchów wzrastają koszty. Należy zgłosić krycie do związku (karta krycia 30 zł), zgłosić miot (karta miotu 25 zł), wyrobić metryczki (30 zł/sztuka), opłacić przegląd miotu (15 zł), tatuowanie (5 zł) bądź chipowanie (50 zł-100 zł). Maluchy szybko rosną, więc należy zakupić karmę dla szczeniąt, podawać mięso, witaminy, suplementy aż w końcu przychodzi czas odwiedzin weterynarza (szczepienia, odrobaczenia, książeczka zdrowia bądź paszport itp). Mijają tygodnie, maluchy rosną i zbliża się czas ich odejścia do nowych domów. Osobiście jako hodowca zawsze daję nowym właścicielom "wyprawkę". Składa się na nią: karma, miseczka, zabawki, kocyk, witaminy, smycz i szelki. 

Decydując się na hodowlę konkretnej rasy psów, musimy znać jej potrzeby, umieć ją pielęgnować, a przede wszystkim kochać. Hodowla psów z prawdziwego zdarzenia nie jest sposobem na zarobienie pieniędzy, a jedynie dbałością o przyszłość rasy.

Wysłuchała: Urszula Harasim