Jak wychować kociaka?

Koty są zmiennymi indywidualistami z natury. W wieku dojrzałym trudno wpłynąć na ich charakter. Da się jednak za pomocą prostych metod wpoić pewne zagadnienia nawet bardzo młodemu kotu.

 

Źródło: iStockphoto/Thinkstock

Dorosły kot, który całe życie spędził sam wśród czterech ścian, może zachowywać się mało przyjaźnie, gdy na horyzoncie pojawi się inne zwierzę. Syczenie, dokuczanie, obrażanie się na właścicieli, chowanie się czy nawet otwarta walka - nieprzyzwyczajony do towarzystwa kot w ten właśnie sposób wyraża niezadowolenie. Prostą metodą, by temu zapobiec, jest pozwolenie kociakowi na spędzenie pierwszych 12 tygodni życia z mamą i rodzeństwem. To właśnie dzięki obserwowaniu rodzica i zabawie z braćmi i siostrami kot uczy się, jak należy postępować z innymi zwierzętami. Dzięki temu w przyszłości będzie umiał się bawić z innymi kotami, zamiast wykazywać się nieśmiałością czy agresją.

Przyzwyczajenia

Małe kotki są tak ruchliwe i mają tak krótkie futerko, że nie ma potrzeby by obcinać im pazurki czy szczotkować. Taka konieczność zachodzi dopiero kilka lat później, jednak wtedy kot okazuje się być nieprzyzwyczajony do pielęgnacji, a niezadowolenie okazuje drapiąc, sycząc czy uciekając od właściciela. Unikniemy tego problemu, jeśli przyzwyczaimy do tych zabiegów bardzo młodego kota. Pierwsze próby mogą być bolesne, jednak z czasem zaowocuje to bezproblemowym wykonywaniem kocich zabiegów. Przyzwyczajmy kota do dotyku naszych rąk, do nożyczek obcinających pazury i do szczotki.

Źródło: iStockphoto/Thinkstock

Odpowiednie drapanie

Małym kotkom często wiele się wybacza, dlatego drapią one wszystko - od zasłon czy mebli, do właścicieli. W późniejszym wieku są zdezorientowane, gdy spotyka je za takie zachowanie nagana. Warto przyzwyczajać kota do drapania właściwych rzeczy już w młodym wieku. Namawiajmy go do skorzystania z drapaka, na przykład umieszczając w jego pobliżu ulubioną zabawkę, lub własnoręcznie demonstrując, co należy drapać.

Zapoznawaj

Wiele kotów zna tylko jedną osobę - swojego właściciela i ma problem z przyzwyczajeniem się do innych ludzi. Jeśli za młodu zapoznamy kota z dziećmi, osobami starszymi, mężczyznami i kobietami, możemy znacznie ułatwić mu przyszłe życie. Dzięki temu nie będzie on atakował wybranej grupy tylko dlatego, że nigdy wcześniej nie miał z nią do czynienia. To również zabezpieczenie kota na wypadek trafienia do schroniska w przyszłości - łatwiej będzie mu znaleźć dom, jeśli będzie przyzwyczajony do ludzkiej różnorodności.

Przyzwyczaj do transportera

Transportera dla kota używamy rzadko, więc wydawałoby się, że nie warto zajmować się tym zagadnieniem. Jednak koty nieprzyzwyczajone do przenoszenia, potrafią mocno przeżyć umieszczenie ich w zakratowanym pudełku. Z ich perspektywy opuszczamy je i próbujemy wyrzucić na bruk. Duża część kotów odczuwa to jako tortury i moczy się lub syczy na właścicieli. Warto za młodu przyzwyczaić kota do noszenia w takiej klatce. Można tam umieścić jedno z legowisk, dzięki czemu kot przyzwyczai się do tej przestrzeni. Czasem można też wynieść kota w transporterze na balkon czy na trawnik przed domem, oczywiście nie wypuszczając go. Niech kot ma czas przyzwyczaić się do nowej sytuacji, a w przyszłości na pewno nie będzie nam sprawiał problemów.