Jak wilki przebrały się za psy

Kiedy ludzie po raz pierwszy zastosowali modyfikacje genetyczne? Zdaniem amerykańskich naukowców doszło do tego tysiące lat temu. Zwierzęciem, któremu jako pierwszemu zmieniliśmy DNA był wilk szary. To geny psów hodowanych przez ludzi pozwoliły mu uzyskać dodatkową przewagę w środowisku.

Czarny wilk amerykański. Czarny wilk amerykański. Źródło: Shutterstock

Chociaż nazwa gatunkowa wilka szarego wyraźnie opisuje, jakie powinien mieć ubarwienie,  tak naprawdę kolor jego sierści różni się w zależności od miejsca, które zamieszkuje. Szara barwa na sierści wilka występuje tylko na środku kontynentu Europejskiego. Na północy wilki mają jaśniejszą sierść, a w Ameryce Północnej można spotkać osobniki całkowicie czarne. Greg Barsh ze Stanford University w Stanach Zjednoczonych założył, że czarny kolor sierści może pochodzić od wspólnego przodka psów i dzisiejszych wilków. Wyniki jego badań okazały się znacznie bardziej zaskakujące. Analizując różnice między kodem genetycznym różnych populacji wilków, naukowcy ze Stanford doszli do wniosków, że wilki z czarnym futrem, dającym im dodatkową przewagę w środowisku, odziedziczyły tą cechę tysiące lat temu – od psów towarzyszącym rdzennym mieszkańcom Ameryki.

Trochę psa w wilku, trochę wilka w psie

– Z reguły myślimy o udomowieniu jako o zjawisku, które ma na calu osiągnięcie korzyści przez człowieka. Z tego powodu byliśmy zaskoczeni odkryciem, że domowe zwierzęta mogą swoimi genami wspomóc gatunki żyjące w środowisku, z którego one same zostały zabrane – tłumaczył Barsh w rozmowie z pismem uniwersyteckim. Kynolodzy uważają, że psy, które dziś żyją w Ameryce są potomkami wyłącznie europejskich ras. Naukowców ze Stanford dodatkowo więc fascynuje fakt, że cząstka wymarłych, amerykańskich psów może wciąż żyć w kodzie genetycznym wilka.

Badania Grega Barsha kontynuowała jego dawna studentka, Tovi Anderson, dziś pracująca na Uniwersytecie Kalifornijskim. Anderson rozpoczęła obserwacje wilków z Parku Narodowego

Źródło: Shutterstock
Yellowstone w Stanach Zjednoczonych. Pobrała tam materiał od ponad dwustu szarych i czarnych wilków oraz od 40 osobników z północy Kanady. Anderson nie tylko potwierdziła podobieństwa w kodzie genetycznym psów i wilków, ale także odkryła, że cecha czarnej sierści jest dominująca. Innymi słowy gen nadający czarny kolor wilczym kudłom wypiera inne barwy. Wilki o innego koloru sierści były zaś całkowicie pozbawione tej mutacji. Badaczka zaczęła więc szukać źródła takiego stanu rzeczy.

A co było wcześniej?

Zespół Anderson, porównując wyniki różnych testów genetycznych określił, że mutacja została przekazana wilkom przez psy od 10 do 15 tysięcy lat temu. Czyli dokładnie w tym samym czasie, kiedy do Ameryki Północnej, przez Cieśninę Beringa dotarli pierwsi ludzie. Towarzyszące im psy miały swoje charakterystyczne umaszczenie zapisane w genach przynajmniej od 40 tysięcy lat. Według Anderson, dzięki temu psy łatwiej wchodzą w relacje z wilkami w Ameryce niż w Europie. Niestety, aktualnie badania nad psio-wilczą przeszłością natrafiły na ślepy zaułek. Badacze nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy jakiekolwiek czarne wilki istniały przed udomowieniem psa.

A mówi się, że to pies pochodzi od wilków...