Jak uszczęśliwić niewychodzącego kota?

Wypuszczać czy nie wypuszczać? Z tym dylematem boryka się wielu kociarzy. Świat zewnętrzny jest dla futrzanych czworonogów pociągający, ale i pełen zagrożeń. Jego bezpieczną namiastkę możecie stworzyć w domu.

Źródło: boredpanda.com

Twój kot spędza całe dnie z nosem przyklejonym do szyby i próbuje wykorzystać każdą nadarzającą się okazję, żeby przemknąć na zewnątrz przez najmniejsza szparę w drzwiach? A może wręcz przeciwnie – to, co za oknem wydaje się go wcale nie interesować? Tak czy inaczej, od kocich genów nie ucieknie i będzie szczęśliwszy mogąc zaspokoić swoje potrzeby, nawet te stłumione.

Koty wychodzące zazwyczaj żyją krócej. Na zewnątrz zagrażają im nie tylko większe drapieżniki, malutkie pasożyty i roznoszone przez zwierzęta choroby, ale też ruch uliczny z rozpędzonymi samochodami i inne zdobycze cywilizacji. Zrozumiała jest więc decyzja tych, którzy pragną swoim pupilom zapewnić wszystko, czego potrzebują w przytulnym domu. Oto, o co warto zadbać, chcąc aby kot mógł zaspokoić wszystkie swoje instynktowne potrzeby w czterech ścianach.

Kot uwielbia się wspinać

Drzewa, dachy, płoty to ulubione punkty obserwacyjne dzikich kotów. Te zwierzęta wspinaczkę mają we krwi i potrafią wdrapywać się nawet po pionowych

powierzchniach. Wysoko nie dosięgnie ich żaden pies, no i z wysoka widać więcej. Można godzinami wypatrywać ofiary, obserwować okolicę, a nawet na wysokości drzemać. To przyjemne! Do odtworzenia takich warunków w domu czasami wystarczy kilka powieszonych na różnych wysokościach półeczek (czasami warto taki system półek powiesić nie w celu przechowywania tam kolekcji bibelotów, ale wyłącznie z myślą o kocie). Jeśli nie najzwyklejsze półki, to profesjonalne centrum kociej rozrywki. Mruczki uwielbiają systemy połączonych ze sobą drapaków, tuneli i hamaków, gdzie mogą wylegiwać się mając oko na toczące się wokół życie domowników. Dla zwierząt, które mimo tak atrakcyjnych konstrukcji nadal tęsknie spoglądają w kierunku okna, można przygotować miękkie i izolujące od zimna poduszki na parapecie. To sposób, aby będąc bezpiecznymi w domu jednocześnie chociaż w jakiejś części uczestniczyły w wydarzeniach świata zewnętrznego.

Kot potrzebuje się schować

Po momentach aktywności i czuwania przychodzi czas na odpoczynek. Domowe koty najczęściej okupują sofy i fotele, ale gdy mają potrzebę wyciszenia i odcięcia się od bodźców zewnętrznych, z przyjemnością schowają się tam, gdzie ciemno i ciasno. Poczucie bezpieczeństwa dadzą im nie tylko pluszowe budki i wiklinowe koszyki, ale też zwykłe kartonowe pudełka.

Kot goni i poluje

Jak na drapieżniki przystało, koty mają silny instynkt łowiecki. W cieplarnianych warunkach domowych nie muszą troszczyć się o pożywienie, bo jedzenie w magiczny sposób ciągle pojawia się w misce. Potrzebują jednak żyć w zgodzie ze swoim instynktem i dać ujście kumulującej się energii. Do jej rozładowania doskonale nadaje się zabawa w polowanie. Przeznaczcie kilak chwil w ciągu dnia na rzucanie czworonogowi piłki czy pluszowej myszki, potrząsanie wędką z piórkami albo nakręcenie sunącego po podłodze plastikowego owada. Jeśli pod ręką nie ma żadnej odpowiedniej zabawki, wystarczy kulka z papieru – interesująco szeleści, dobrze się toczy po podłodze i wspaniale ucieka! Możecie też spróbować gier strategicznych.

Kot musi drapać

Nie liczcie na to, że skoro nie poluje na prawdziwe ofiary, pazury nie będą waszemu pupilowi potrzebne. Kot będzie je ostrzył bez względu na to, czy komukolwiek się to podoba, czy też nie. Wszystko, co możecie zrobić, to zapewnić mu miejsce, gdzie będzie mógł to robić nie dewastując

domu i nie niszcząc mebli. Czasem dobranie odpowiadającego kotu drapaka zajmuje sporo czasu, ale warto ten czas poświęcić. Drapak sizalowy czy z rafii? Najzwyklejszy drewniany pieniek, karton a może gumowa mata? Powierzchnia pozioma czy pionowa, zawieszona na ścianie lub framudze drzwi? Ile kotów, tyle różnych upodobań, ale cel ten sam: drapiąc kot oznacza swój teren, utrzymuje pazury w formie i rozciąga całe ciało.

 

Kot lubi podgryzać zielone

W obecności kota domowe rośliny są w niebezpieczeństwie, ale kocie zamiłowanie do łodyżek i liści może się też obrócić przeciw naszym pupilom. W naturze zwierzęta potrafią wybrać rośliny do konsumpcji bezpieczne, w domu wybór mają ograniczony i bywa, że próbują skubać cokolwiek, byle zielone. Trzeba pamiętać, że wiele popularnych roślin doniczkowych jest dla kotów toksycznych. Żeby więc zaspokoić kocie potrzeby bez wypuszczania czworonoga na trawę, warto zaopatrzyć się w specjalną trawę dla kotów lub uwielbianą i przyciągającą swoim aromatem kocimiętkę. Na zdrowie!