Dobry groomer to nie tylko osoba, która potrafi posługiwać się maszynką czy nożyczkami. To także fachowiec z dziedziny psich zachowań i zaburzeń emocjonalnych. Potrafi rozpoznać oznaki agresji u psa i zminimalizować skutki niepożądanych zachowań. W większości przypadków nastawienie psa do zabiegów pielęgnacyjnych można zmienić, ale to wymaga czasu i skupienia.
Groomer musi mieć przede wszystkim dobre podejście do zwierząt.
Źródło: Reuters/Forum/Jumana El Helouech
Pies to żywe, wrażliwe zwierzę i oprócz wykonania przy nim mechanicznych czynności należy mu się szacunek i odrobina relaksu w przerwach między kolejnymi zabiegami. Akurat w tym zawodzie pospiech nie jest zaletą. Osoby zbyt energiczne gorzej współdziałają ze zwierzętami równie energicznymi. To wymarzona praca dla flegmatyków lubiących kontakt ze zwierzętami.
Średni czas zabiegu pielęgnacyjnego małego i średniego psa wynosi około dwóch godzin. Duże psy mogą pozostać w salonie nawet i 5 do 6 godzin. Nie ma się co oszukiwać, kąpiel psa, suszenie, rozczesanie no i strzyżenie, to wszystko musi potrwać. Są oczywiście miejsca obsługi ekspresowej, ale czy takie błyskawiczne strzyżenie idzie w parze z jakością obsługi?
Podczas pierwszej wizyty groomer powinien wyjaśnić zasady postępowania z psem. Zrobić wywiad odnośnie codziennych zwyczajów i zachowań psa. Sprawdzić stan sierści i skóry. Poinstruować właściciela w jaki sposób pielęgnować pupilka. Podpowiedzieć rozwiązanie w razie ewentualnych problemów z czesaniem czy kąpielami, pies nie może się tych czynności bać.
Pies nie rozumie, gdy się mówi proszę głowę opuścić lekko w dół lub odrobinę ją podnieść. Nijak nie można porównać pracy groomera i ludzkiego fryzjera. Także argument „ja siedzę u fryzjera 20 min. i płacę niecałe…” nie zadziała. Grooming rządzi się swoimi prawami. My możemy mieć nadzieję, że cena idzie w parze z jakością.
Wszystkie zachowania psa można wyegzekwować spokojem i opanowaniem. Zwierzę natychmiast zauważy zmiany nastroju, a choćby najmniejsze oznaki zdenerwowania mogą wywołać reakcje niepożądane.
Groomer nie ma prawa być zdenerwowany i emocjonalnie rozchwiany, bo z pracy ze zwierzęciem nadpobudliwym lub bojaźliwym nic nie wyjdzie. Krzyk wprowadza atmosferę nerwowości, co nie jest pożądanym stanem dla psa (może stać się agresywny). Groomer powinien być stanowczy i konsekwentny w działaniu.
Praca z psami jest wymagająca i wyczerpująca zarówno psychicznie jak i fizycznie. Jednocześnie przynosi niesamowitą satysfakcję. Z całą pewnością nie jest to zajęcie dla każdego. Warunkiem koniecznym, oprócz szerokiej wiedzy merytorycznej, jest miłość i szacunek dla zwierząt, ale bez przesadnej empatii.
