Jak przygotować dobrze strawny posiłek dla kota?

W procesie udomowienia kot zatracił umiejętność trawienia wielu substancji, przyzwyczaił się do pokarmów podawanych mu przez właściciela. Forma posiłku dzisiejszego kota domowego znacznie odbiega od tego serwowanego przez naturę. Jak sposób przygotowania posiłku przez właściciela wpływa na strawność kociego dania?

Źródło: iStockphoto/Thinkstock

W dietetyce zwierząt za pokarm strawiony uważa się tą część, która została zatrzymana w układzie pokarmowym. Zatem substancje nie ulegające strawieniu (tzw. balastowe) nie są brane pod uwagę w określaniu wartości odżywczej pokarmu. Do takich substancji należy przede wszystkim błonnik, włókno pokarmowe i, w przypadku kotów, węglowodany – bo (jak można przeczytać w naszym cyklu) w układzie pokarmowym kota nie funkcjonuje enzym umożliwiający trawienie tych składników. Jednak nie tylko składniki diety wpływają na to, ile cennych substancji z pokarmu organizm wykorzysta do pracy. Bardzo ważny jest też sposób przygotowania posiłku.

Układ pokarmowy kota jest specyficzny: dosyć krótki w porównaniu z innymi ssakami, przez co pokarmy ciężkostrawne są wydalane niestrawione. Jednak także pokarmy w zbyt przystępnej formie – nadmiernie rozdrobnione, rzadkie, lekkostrawne – nie są zatrzymywane w układzie pokarmowym, przez co substancje odżywcze w nich zawarte nie są przyswajalne w pełni. Kluczem do sukcesu jest znalezienie „złotego środka”.

Najtrudniejsze do strawienia są pokarmy podane w formie surowej. Jeśli nasz kot nie jest przyzwyczajony do spożywania jedzenia w takiej formie, mogą pojawić się nawet biegunki i dolegliwości żołądkowe. Warto jednak nie rezygnować z okazjonalnego podawania surowych produktów, ponieważ w małych ilościach stymulują one układ pokarmowy do pracy (zwłaszcza jelita).

Najprzystępniejszą formą jest pokarm gotowany, głównie dlatego, że w procesie obróbki cieplnej długie łańcuchy białek  są rozrywane na krótsze, przez co organizm kota nie musi już tego robić, i białko podane w takiej właśnie „uproszczonej” formie jest szybciej trawione i łatwiej przyswajalne. Ten sam proces zachodzi podczas produkcji suchej i mokrej karmy gotowej.

Trawienie ułatwia także rozdrobnienie pokarmu: siekanie, krojenie, a nawet mielenie. Choć koty w naturze były przyzwyczajone do odrywania większych kawałków mięsa i połykania ich bez gryzienia (dowodem na to jest brak enzymów trawiennych w ślinie), udomowione koty odzwyczaiły się od tego i podawanie pokarmu w formie większych kawałków może skutkować zadławieniem się, lecz nie wpływa szczególnie na strawność. Jedynie kotom młodym i w podeszłym wieku lepiej jest podawać pokarm w formie jak najbardziej rozdrobnionej, a nawet papki.

Regularne podawanie pokarmu w formie płynnej, półpłynnej lub formie pasztetu/musu może rozleniwić układ pokarmowy i nie tylko powodować mniejsze wchłanianie składników odżywczych, ale też prowadzić do wystąpienia biegunek. Taka forma posiłku nadaje się jedynie dla maleńkich kociąt, starszych kotów i osobników w okresie rekonwalescencji lub chorób układu pokarmowego (po uprzednim zaleceniu lekarza weterynarii). Papki i pasztety nie tylko wpływają na strawność produktów, ale także na stan uzębienia. Przy regularnym podawaniu takich posiłków może pojawić się kamień nazębny, zęby i dziąsła stają się słabe, co może nawet prowadzić do utraty uzębienia.

Należy też pamiętać, że duża ilość substancji niestrawnych lub antyżywieniowych (konserwanty, barwniki) prowadzi do zmniejszenia wchłaniania przede wszystkim białka, ale i innych cennych składników. Nawet pokarm podany w odpowiedniej formie (gotowany lub suchy), ale ze zbyt dużą ilością niestrawnych składników zmniejszy strawność całego posiłku.

Przepisy pełnowartościowych dań dla czworonogów znajdziesz w kategorii Koochnia.