Znasz te niepokój, kiedy zamykając za sobą drzwi własnego domu nie wiesz co zastaniesz wracając? Kochasz swojego psiaka z całego serca, ale nic dziwnego, że trafia cię szlag znajdując kolejną rozprutą poduszkę, pogryzione buty, albo rozdartą sofę. Jak możesz temu zapobiec? Nie okazuj poczucia winy wychodząc.
Własne przeżycia
Psy niezwykle dobrze odczytują emocje ludzi. Jeśli zobaczy, że czujesz się winny wychodząc z domu, stanie się niespokojny i zacznie siać spustoszenie. Swoje spostrzeżenia i porady prezentuje były weterynarz londyńskiego zoo i właściciel czworonoga, Malcolm Welshman. Podkreśla, że pies to niezwykle społeczne stworzenie. Przed wyjściem warto więc zadbać o uspokojenie i wyciszenie zwierzaka.
Welshman ma na swoim koncie własne doświadczenia na tym polu. Wracając pewnego dnia do domu, zastał prawdziwy koszmar. Było to dzieło niedawno adoptowanego przez niego angielskiego springer spaniela o imieniu Kimber. Co więcej, pies zdawał się wcale nie uważać, że zrobił coś złego. Przeciwnie – radośnie zeskoczył ze stosu podartych poduszek.
Co robić?Jak wskazują niektórzy weterynarze już cztery godziny spędzone przez psa w samotności mogą być dla niego problemem. Jednak jak pokazują przytoczone przez „Daily Mail” badania, nawet 9 milionów psów w Wielkiej Brytanii zostaje rutynowo samych przez 5 i więcej godzin. Może to powodować problemy, takie jak wzrost agresji, zniszczenia rzeczy, czy załatwianie się w domu.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, jak bardzo ważny jest w tej kwestii charakter psa. Niektóre czworonogi od razu po wyjściu swojego właściciela zasypiają i wstają dopiero kiedy słyszą przekręcanie klucza w drzwiach. Inne zaś po prostu się nudzą.
Jeśli wiesz, że twój psiak ma do tego tendencje, postaraj się zapewnić mu jak najbardziej komfortową przestrzeń. Pamiętaj o wodzie, ale także o jego ulubionych zabawkach. Kolejną poradą jest zmęczenie psiaka. Im bardziej wyszaleje się na wcześniejszym spacerze, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że sam będzie musiał radzić sobie z nadmiarem energii. Koniecznie też zachowajmy spokój wychodząc. Nie nakręcajmy swojego pupila, bo zostawiony w takim stanie, może zrobić naprawdę wiele.
Źródło: "Daily Mail"