Dni w Polsce stają się coraz bardziej mroźne. Niskie temperatury dają się we znaki nie tylko ludziom, ale przede wszystkim dziko żyjącym oraz pozbawionym dachu nad głową zwierzętom. Niestety nie wszystkie czworonogi są w stanie przetrwać zimę bez pomocy człowieka. Dlatego trzeba im pomagać poprzez dokarmianie i zapewnienie ciepłego schronienia.
Zima to szczególnie trudny okres dla wszystkich bezdomnych zwierząt
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Jeśli nie mamy możliwości przygarnięcia bezdomnego czworonoga do domu, spróbujmy przynajmniej umożliwić mu tymczasowe schronienie przed mrozem. Wystarczy nawet niewielka budka wypełniona dużą ilością słomy, która gwarantuje ochronę przed zimnem. W przypadku kotów doskonale sprawdzi się zwykłe pudełko wymoszczone kocykiem. Niezbędne jest także dostarczanie zimą bezdomnym psom i kotom wysokokalorycznego pożywienia oraz wody. To mit, że zwierzęta takie jak psy z racji pokrewieństwa genetycznego z wilkami dobrze znoszą niskie temperatury. Ponadto nieprawdą jest, że czworonogi w okresie zimy mogą zaspokajać pragnienie i uzupełniać zapasy wody jedząc śnieg. W rzeczywistości spożywanie śniegu prowadzi u zwierząt do poważnych problemów z układem pokarmowym, a nawet śmierci.
Co ciekawe, psy biegające w głębokim śniegu mają też kłopoty z orientacją. Wynika to z małej ilości zapachów, które odczuwają, a jak doskonale wiadomo dla czworonogów zmysł węchu jest niezwykle ważny. Dlatego na dużym otwartym terenie nie należy spuszczać psa ze smyczy, aby pobiegał sobie po śniegu, gdyż łatwo może się zgubić, a na domiar złego odmrozić sobie łapki. Dodatkowym zagrożeniem są zagłębienia terenu pokryte śniegiem, w które pies może wpaść, a z racji grubej pokrywy śnieżnej wydostanie się z takiej pułapki będzie dla niego bardzo trudnym zadaniem, zwłaszcza jeśli przy okazji nasz pupil odniesie kontuzję. Szczególną ostrożność należy zachować przebywając z czworonogiem w pobliżu zamarzniętych zbiorników wodnych. Wówczas absolutnie nie wolno pozwolić mu na swobodne bieganie po okolicy.
W przypadku długich spacerów podczas ujemnych temperatur powinniśmy zakładać psom ubranka i zabezpieczać poduszki łapek przed odmrożeniami. Dotyczy to zwłaszcza czworonogów drobnej postury o krótkiej sierści, które szczególnie źle znoszą wilgoć i mróz. Obserwując relację z wyścigów psich zaprzęgów łatwo zauważyć, że nawet psy takich ras jak Siberian Husky biorące udział w zawodach noszą specjalne buciki na łapkach. Niestety nawet pomimo stosowania takich zabezpieczeń skóra na poduszkach łapek czworonogów może pękać. Wówczas trzeba zaopatrzyć się w środki zmiękczające skórę takie jak na przykład balsamy i smarować nimi łapki naszego pupila. Dodatkowo warto wyciąć włosy pomiędzy palcami i poduszkami czworonoga. Zapobiega to przyczepianiu się śniegu i tworzeniu lodowych kulek na stopach zwierzaków. Jeśli pomimo tych zabiegów zauważymy stany zapalne czy odmrożenia na skórze czworonoga, powinniśmy zabrać naszego ulubieńca na wizytę do weterynarza. Szczególną opieką należy otoczyć zwłaszcza starsze koty i psy oraz wszystkie czworonogi cierpiące na chroniczne choroby. Ponadto w przypadku mrozów tak samo jak w czasie upałów, nie wolno zostawiać zwierząt w samochodach nawet na kilka minut, gdyż skutki takiego postępowania mogą okazać się bardzo poważne.
Źródło: San Jose Mercury News, PennLive.com
