Wielu właścicielom psów wydaje się, że mocne i zdrowe zęby są dane ich pupilom na zawsze. Skoro bowiem psy potrafią nimi gryźć kości -to, co może im zagrażać? Nic bardziej mylnego: ponad 60% psów zgłaszających się do weterynarzy cierpi na najrozmaitsze schorzenia zębów i przyzębia.
Najczęstszą obserwowaną przez weterynarzy dolegliwością związana z psim uzębieniem jest nadmierne odkładanie się kamienia nazębnego. Problem ten dotyczy aż 90% psów powyżej piątego roku życia i 50% poniżej drugiego. Najczęściej występuje u psów raz małych i miniaturowych, ale dotyczyć może każdej razy i psów wielorasowych. Zęby twojego psa stają się żółte, z pyska zaczyna nieprzyjemnie pachnieć, a nieusunięty kamień może powodować m.in. ubytki, choroby dziąseł, a w rezultacie – paradontozę i wypadanie zębów.
Co możemy zatem robić, aby ograniczyć jak najbardziej ten problem:
Szczotkowanie psich zębów:
Regularne, najlepiej codzienne szczotkowanie zębów twojego psa opóźnia a często całkowicie eliminuje odkładanie się kamienia nazębnego. Pamiętaj, że bezwzględnie używać należy szczoteczki i pasty specjalnie przeznaczonych dla psa. Nigdy nie czyśćmy zwierzakowi zębów ludzka pastą, bo zawiera ona fluor, który może być szkodliwy dla psa. Specjalne szczotki (także do wkładania na palec) orz pasty najczęściej o smaku mięsnym można kupić w lecznicach weterynaryjnych oraz sklepach zoologicznych.
Przyuczanie do regularnych zabiegów higienicznych w psim pysku najlepiej zacząć około 7-10 tygodnia życia psa. Jeśli z jakichś względów nie było to możliwe, możemy większość psów przyuczyć do tej czynności w dorosłym wieku, choć u niektórych z nich trzeba uzbroić się w cierpliwość i przeprowadzać to w kilku etapach.