To bardzo przykre, kiedy miłośnik psów nie może z żadnym się nawet chwilę pobawić, bo zaczynają mu łzawić oczy, kicha i wszystko go swędzi. Parę lat temu pojawił się temat hipoalergicznych ras psów, dający alergikom nadzieję na posiadanie pupila.
Źródło: Jupiterimages / Gettyimage
Co to znaczy hipoalergiczny?
Warto sobie uświadomić że przedrostek hipo oznacza ‘mniej’, czyli że mówiąc ‘hipoalergiczny’ nikt nie ma na myśli ras, które w ogóle nie uczulają, ale tylko uczulają mniej.
Na co uczuleni są alergicy?
Wiele osób uważa, że uczulenie ma się na sierść psa. To pół prawdy, a raczej jedna trzecia. Człowieka może uczulać: sierść, ślina i naskórek (niektórzy uważają, że chodzi o białko produkowane w gruczołach łojowych, a nie naskórek). Najbardziej uczula naskórek.
Czym charakteryzują się hipoalergiczne rasy?
Łączy je jedna cecha – mają gubić mniej sierści, na której roznoszone są też alergeny ze śliny i naskórka. To nie do końca zostało naukowo udowodnione, niektórzy mówią, że to mit i dopóki ktoś nie wymyśli psa bez skóry – psy będą uczulać wrażliwe osoby.
Jeszcze inni twierdzą, że silnie promowane są rasy hipoalergiczne (a wcale takich nie ma), gdyż wiele osób byłoby zainteresowanych takim pupilem i chodzi o kasę. Jeśli już decydujemy się na psa hipoalergicznego, to musi to być zwierzę z pewnego źródła, najlepiej też skonsultować się z alergologiem. Każdy pies, nawet hipoalergiczny może nasilać ryzyko astmy i skazać nas na wybór między: złym samopoczuciem, silnymi lekami albo oddaniem psa.
Jakie rasy są uważane za hipoalergiczne?
Te, które nie mają sierści lub mają jej bardzo mało lub nie mają podszerstka, tylko sam włos ościsty. Oto lista psów podejrzewanych o hipoalergiczność:
