Dlaczego mruczek gryzie, gdy go głaszczę?

Ten problem nurtuje niemal każdego właściciela kota. W jednej chwili mruczek zdaje się być w siódmym niebie, gdy drapiesz go za uchem i głaskasz tak, jak lubi najbardziej, a w drugiej on zdaje się już o tym zupełnie nie pamiętać, a ty bezradnie patrzysz na swoją rękę, na której widać wyraźnie odciśnięte zęby pupila.

Czy wiesz, że głaskanie może być dla kota tak przyjemne, że ze szczęścia... uśnie. Czy wiesz, że głaskanie może być dla kota tak przyjemne, że ze szczęścia... uśnie. Źródło: iStockphoto/Thinkstock

Właściciele kotów zwykle tłumaczą takie zachowanie pupila jako swego rodzaju przejaw kociej miłości. Naukowcy natomiast są tutaj bardziej precyzyjni i mówią o wywołanej pieszczotami agresji. Przyznają przy tym, że nie potrafią do końca zrozumieć i wytłumaczyć tego osobliwego zjawiska.

Przeważnie wygląda to tak, że najpierw kot sam szuka uwagi właściciela. Chce być drapany i głaskany, a w pewnym momencie – najprawdopodobniej, gdy zaczyna mieć poczucie, że przyjemność trwa już zbyt długo – gryząc, stara się „wyłączyć” pieszczącą go rękę. W ten sposób, w mgnieniu oka, ale też i na bardzo krótką chwilę, ukochany mruczek zmienia się w dzikiego, nieokrzesanego kocura.

Są trzy prawdopodobne wyjaśnienia tego dziwnego kociego zachowania. Według pierwszego, w ten sposób kot stara się zachować kontrolę nad sytuacją. Drugie mówi, że zachowanie to może mieć podłoże neurologiczne i istnieje jakiś negatywny bodziec powiązany z pieszczotami i długością ich trwania. Być może również, koty w ten sposób faktycznie chcą pokazać, że sytuacja już im się nie podoba, a robią to w tak agresywny sposób, ponieważ działają, zanim zdążą pomyśleć.

Jak uniknąć ugryzienia podczas pieszczot? Dobrze zapytać o to weterynarza – widząc kota i obcując z nim będzie w stanie stwierdzić, co może być przyczyną takiego zachowania w jego konkretnym przypadku. Na pewno jednak nie warto próbować krzyku i karania, ponieważ to może spowodować w pupilu poczucie, że to nieodzowny element pieszczot…