Pies upodabnia się do właściciela – chociaż czasami jest odwrotnie. I choć dotychczas uważaliśmy to za pusty frazes, jakiś czas temu naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego udowodnili, że czworonożni pupile naprawdę po pewnym czasie zaczynają przypominać swoich właścicieli. Badacze eksperyment zaczęli od zrobienia zdjęć 45 czworonogów i ich państwa. Ludzie i zwierzęta byli fotografowani osobno, na różnym tle, tak żeby nic nie sugerowało żadnych relacji między nimi. Następnie każdy ze studentów, biorących udział w badaniu, do fotografii właściciela musiał dopasować wizerunek psa – do wyboru miał za każdym razem dwa różne czworonogi. Wyniki były jednoznaczne - ludzie wybierając psa, szukają takiego, który będzie ich samych przypominał. I choć zdjęcia, które znajdziecie w naszej galerii, trzeba potraktować humorystycznie, czasami warto zastanowić się, czym kierowaliśmy się, wybierając naszego pupila. A może tym, by ładnie wyglądać na wspólnych zdjęciach?