Czy psy chorują na "ludzkie" choroby, cz. I?

Czy psy chorują na "ludzkie" choroby? Część II.

Czy pies może chorować na “ludzkie” choroby? Oczywiście, że tak. Bywa, że nie przypisujemy jakichś objawów danej chorobie, przez co ona się pogłębia i stan psa się pogarsza. Oto kilka schorzeń, które dotykają psy podobnie jak ludzi, a ich objawy są również zbliżone.

Źródło: Pixbulls

 Często psy wydają się nam bardzo podobne do człowieka. Mówi się “pies się obraził”, “zobacz jaki skruszony”, “on taki robi bo się cieszy”, a powody zachowania psa są w takich chwilach zupełnie inne, np. lęk, reakcja na określoną minę właściciela “na zapas”, czy pobudzenie seksualne. Nieco inaczej jednak patrzymy na to, co dolega psu. Czasem trudno uwierzyć, że może on być chory na podobną lub taką samą chorobę, co człowiek. A jednak, psy to ssaki, ich ciało jest zbliżone budową i funkcjami do ludzkiego. Mają układ hormonalny, więc mogą cierpieć na dolegliwości endokrynologiczne. Pomimo tego, że ich dieta nieco się różni od naszej, układ pokarmowy w tym trzustka, działają podobnie, zatem pies może mieć cukrzycę. Bywa też, że to, co widać na zewnątrz, np. zmiana koloru sierści, jej wypadanie czy wręcz wyłysienie psa jest skutkiem jakiejś choroby układowej, której źródło jest wewnątrz organizmu.

Dobrze jest znać przyczynę niektórych objawów, bo wczesne ich wychwycenie może być szansą na polepszenie stanu psa. Oto jakie - z pozoru ludzkie schorzenia - dotykają naszych czworonożnych przyjaciół.

Choroby serca

U psów rzadko zdarzają się zawały serca, ale istnieje tzw. nagła śmierć sercowa, która przytrafia się rasom doberman i owczarek niemiecki. Chorobą wywołującą taki skutek jest arytmia serca. U ras dużych i olbrzymich występuje też niekiedy kardiomiopatia rozstrzeniowa  i problemy z zastawką serca. Psy z takimi chorobami szybko się męczą, ciężko dyszą, niekiedy kaszlą.

Przepukliny kręgosłupa

Zwane inaczej “wypadnięciem dysku” powstają na skutek przeciążeń i urazów. Krążek międzykręgowy ulega uszkodzeniu i jego miękkie wnętrze zaczyna wypływać i rozlewać się w kierunku nerwów i rdzenia kręgowego, powodując ucisk. Skutkiem tego jest ból, problemy z poruszaniem się, nietrzymanie moczu itp. Na schorzenie to cierpią psy o krótkich łapach i długich kręgosłupach, takie jak jamniki, corgi albo pekińczyki. Choroba ta może też występować u starszych psów.

Wielomocz i kamica moczowa

Wielomocz to inaczej poliuria, powiązany ze zwiększonym pragnieniem i częstszym piciem (polidypsja), może być objawem całego szeregu różnych chorób. U starszych psów oznacza co innego (mocznica, nowotwór, cukrzyca), u suk może być oznaką ropomacicza, u psów niektórych ras, np. beagle, owczarek niemiecki czy jamnik - w ten sposób objawia się nadczynność kory nadnerczy. Wielomocz towarzyszy też chorobom endokrynologicznym np. tarczycy. Przy nadmiarze testosteronu niewykastrowane samce będą również miały tę przypadłość, by częściej znaczyć teren. Problemy z siusianiem to też niekiedy skutek kamicy moczowej, która podobnie jak u ludzi jest schorzeniem niebezpiecznym.

Czy psy chorują na "ludzkie" choroby? Część II.