Coś pożyczonego, coś przeżutego

Wielu z nas traktuje psy jak członków rodziny. Psy towarzyszą nam podczas towarzyskich spotkań, chodzą z nami do pracy, jeżdżą na wakacje. Mają swoje ulubione fotele w domu i śpią z nami w łóżku. Nic dziwnego, że chcemy, aby psy towarzyszyły nam podczas ważnych dla nas wydarzeń. Takich jak ślub i wesele. Znani amerykańscy konsultanci ślubni doradzają jakich zasad należy przestrzegać, gdy na liście zaproszonych gości są czworonogi. 

Źródło: Shutterstock

Colleen Paige jest ekspertem w dziedzinie pet lifestyle, czyli stylowego życia zwierząt domowych oraz konsultantem ślubnym specjalizującym się w ceremoniach, w których biorą udział psy. Psy są często integralną częścią związku i wiele par chce, aby ich ukochany Puszek towarzyszył im w tej ważnej dla nich chwili.

Teraz profesjonalistka, Colleen wspomina ze śmiechem początki swojej kariery, gdy pies obsikał suknię panny młodej. Albo ceremonię ślubną, na którą zaproszonych było 50 (sic!) psów. Panna młoda chciała, aby jej psi goście bawili się tak samo dobrze jak pozostali gości i zorganizowała dla psów wyprawę na plażę przed samą ceremonią. Jak się można domyślić,  gości powitały mokre, wytarzane w piasku, rozbawione psy. Jeden z nich szczęśliwy, skoczył na pannę młodą, gdy szła do ołtarza.  Po tamtym wydarzeniu Colleen stworzyła listę zasad obowiązujących, gdy na weselu są psi goście.    

Zasada nr 1 – Psy na ślubie i weselu muszą być obowiązkowo na smyczy.

Inny sławny konsultant ślubny David Tutera, który organizował ceremonie ślubne takich gwiazd jak Matthew McConaughey, Jennifer Lopez czy Elton John wyznaje zasadę: zaplanuj wszystko wcześniej ze szczegółami. Tutera organizował śluby, w których uczestniczyły słonie czy konie, ślub z udziałem psów to dla niego pestka. Jak mówi konsultant gwiazd, jeżeli przygotowujesz się wcześniej, dowiesz co powinno być wzięte pod uwagę w przypadku udziału psa,  szanse, że unikniesz wpadek, są duże.

Źródło: Shutterstock

Zasada nr 2 – Dowiedz się jak najwięcej o psach biorących udział w weselu i przygotuj na każdą ewentualność.

To ważna zasada, bo w przypadku zwierząt wiele rzeczy może nie pójść zgodnie z planem. Colleen organizowała ślub Jona i Tamary Peterson z Kalifornii, jamniki miesiącami pilnie ćwiczyły prowadzenie panny młodej do ołtarza. Pomimo licznych udanych prób, podczas samej ceremonii, psy zaczęły się hałaśliwie bawić, po czym zatrzymały się i jeden usiadł drugiemu na głowie. Na szczęście państwo młodzi wykazali się poczuciem humoru i to wydarzenie wspominają z rozrzewnieniem.

David radzi, aby w dniu ślubu powierzyć psa komuś, kto go dobrze zna i kogo pies słucha. Kogoś kto będzie odpowiedzialny za zaprowadzenie psa do psiego fryzjera, przypilnuje, żeby w niczym się nie wytarzał, oprowadzi go po miejscu, gdzie odbywa się ceremonia, aby pies mógł obwąchać nowy teren. Ale nawet najlepszy plan może zawieść, gdy na weselu są czworonożni goście...

Zasada nr 3 –Miej plan B na wypadek, gdyby pies czuł się przytłoczony wydarzeniami lub nie będzie się dobrze zachowywać.

Jeżeli nie zaplanujesz co zrobić z psem, gdy udział w ceremonii okaże się ponad jego siły, możesz zepsuć ten ważny dzień państwu młodym i gościom. Pies musi mieć zapewnioną miskę ze świeżą wodą i miejsce odosobnienia, gdzie będzie się czuł bezpiecznie. Picie wody oznacza pełny pęcherz, dlatego koniecznie należy wyznaczyć miejsce dla psa, gdzie będzie mógł załatwić swoje potrzeby. Oraz osobę, która będzie za to odpowiedzialna.

Zasada nr 4 – Szczęśliwy pies, udane wesele.

Państwo młodzi często zapominają o kolejnym ważnym elemencie – stroju dla psa. Nie tyle zresztą o samym stroju, ale o dostosowaniu go do warunków pogodowych i do samego psa. Ubieranie psa we frak, gdy na dworze jest40Cnie jest dobrym pomysłem.

Zasada nr 5 – Wybieraj strój dla psa z głową.

Colleen radzi, aby uprzedzić gości o obecności ich psa podczas uroczystości, na wypadek, gdyby ktoś był uczulony lub bał się psów. Szanse, że państwo młodzi usuną ich pieska z listy gości są minimalne, ale zawsze można tak posadzić gościa, aby nie miał kontaktu z psem.

Zasada nr 6 – Uprzedź gości o udziale psów.

Wiele psów zaproszonych jest na tylko ślub, obecność psa na sali weselnej to duże wyzwanie. Głośna muzyka, alkohol, tańczący ludzie, dużo potencjalnie niebezpiecznego dla psa jedzenia...jeżeli koniecznie chcesz, aby pies był na weselu, najlepiej zatrudnij odpowiedzialnego opiekuna dla niego.   

Zasada nr 7 - Alkohol i głośni goście są wszędzie i twoim zadaniem jest zapewnienie psu bezpieczeństwa.

Obecność psa w tym ważnym dla nas dniu wymaga większych przygotowań, ale jak zapewnia wiele par, jest warto.