Trudno dziś jednoznacznie określić, kto „wymyślił” psa rasy yorkshire terier. Nie można podać nazwiska jednego hodowcy odpowiedzialnego za jej powstanie. Wiadomo natomiast, że yorki pojawiły się w połowie XIX wieku na północy Wielkiej Brytanii. Pewne jest też to, kto sprawił, że małe psiaki stały się popularne, a nawet sławne. Wszystko dzięki Audrey Hepburn.
Audrey Hepburn na ulicy Londynu w 1959 r.
Źródło: FORUM / Mondadori Vintage
Audrey Hepburn to ikona mody, stylu, wdzięku i kobiecości. Belgijka urodzona w 1929 roku podbiła serca widzów na całym świecie. Jako dziecko uczyła się baletu, jednak po drugiej wojnie światowej rzuciła taniec i został aktorką. Stworzyła niezapomniane kreacje w takich filmach jak „Rzymskie wakacje”, „Wojna i pokój”, „Zabawna buzia”, „Miłość po południu” czy sławne „Śniadanie u Tiffany’ego”.
Sława ma swoje przywileje. Jeśli ktoś znany powie dziennikarzom, że lubi jakąś restauracje to owa restauracja od razu zwiększa swoje obroty. Wiele osób chce naśladować swoich idoli niemal we wszystkim. Chcą mieć takie same ubranie, buty czy biżuterię. Chcą również mieć…takie same psy. Właśnie dlatego ukochane przez Audrey yorki stały się tak popularne. Można powiedzieć, że to dzięki aktorce yorkshire teriery zostały przedstawione światu i na stałe zadomowiły się na salonach. To ona rozpoczęła modę na małe pieski, towarzyszące wszędzie swoim właścicielom.
Swojego pierwszego pieska Audrey dostała w 1957 roku od swojego ówczesnego męża – Mel’a Ferrer’a. Hepburn nazwała go Mr. Famous, czyli Pan Sławny. Psiak zaczął towarzyszyć swojej właścicielce niemal we wszystkim. Pozował razem z nią do zdjęć na okładki magazynów, towarzyszył jej na planach zdjęciowych. Stał się nieodłącznym elementem wizerunku aktorki. Tak było aż do 1961 roku. Wtedy, podczas kręcenia zdjęć do filmu „Niewiniątka”, Pan Sławny wpadł pod samochód na ulicy Wilshire Boulevard. Niestety psiak zginął. Mel widząc rozpacz swojej żony postanowił ją pocieszyć, kupując drugiego, podobnego psa. York dostał na imię Assam of Assam, co w języku sanskryt (języku pochodzącym z Indii) oznacza nieregularny. Audrey wybrała to imię ze względu na nieregularne oczy i uszy swojego czworonoga.
Audrey Hepburn bardzo kochała swoje psy. Jednak jej miłość do zwierząt znacznie wykraczała poza zainteresowanie własnymi pupilami. Wielu przyjaciół Audrey wspominało, że aktorka kochała wszystkie zwierzęta i miała z nimi wyjątkowo dobry kontakt. Podczas kręcenia filmu „Zielone domostwa” Hepburn opiekowała się małym jelonkiem. Stało się tak dzięki sugestii opiekuna zwierzątka, który stwierdził, że dobrze by było, aby jelonek częściej przebywał obok aktorki. Miał się dzięki temu nauczyć chodzenia za nią. Audrey emanowała takim spokojem i miłością, że jelonek Pippin szybko uznał ją za swoją matkę i podążał za nią krok w krok. Towarzyszył jej nawet w drodze do supermarketu. Jedynym niezadowolonym z całej sytuacji był Mr. Famous, zazdrosny o nowego członka rodziny
