Brytyjka poślubiła swoje koty

Mieszkająca w Wielkiej Brytanii 48-letnia kobieta postanowiła poślubić swoje koty. Po dziesięciu latach opieki nad dwoma mruczkami Barbarella Buchner uznała, że oba zwierzaki zasłużyły na miano jej partnerów życiowych. W tym celu skorzystała z usług profesjonalnej firmy zajmującej się udzielaniem ślubów ludziom i zwierzakom MarryYourPet.com. Dzięki temu uzyskała świadectwo potwierdzające jej związek.

Źródło: Dailystar.co.uk, NewsDog

Barbarella nie ukrywa, że jest zakochana w swoich mruczkach o imionach Lugosi i Spider. Wytatuowała sobie nawet ich inicjały na nodze. Kobieta podkreśla, że była w kilku związkach z mężczyznami. Niestety za każdym razem po pewnym czasie dochodziło do sprzeczek. Z kotami dogaduje się znacznie lepiej niż z męzczyznami i nigdy się z nimi nie kłóci. Mruczki towarzyszyły jej przez całe życie. Już w dzieciństwie uwielbiała spędzać czas z kotami.

Obecnie 48-letnia projektantka stron internetowych nie wyobraża sobie życia bez nich. Koty wielokrotnie pomogły jej uporać się z poważnymi problemami życiowymi i rozładować napięcie spowodowane stresem. Kobieta zarzeka się, że w przypadku śmierci jej ulubieńców, nie weźmie ślubu z żadnym innym mruczkiem. Lugosi i Spider to dwa pierwsze koty, które sama świadomie adoptowała. To jeden z powodów, dla których pełnią wyjątkową rolę w jej życiu.

Zdaniem Barbarelli adopcja kotów wymaga dużego zaangażowania i poświęcenia. Zanim ktoś zdecyduje się na zaopiekowanie mruczkiem, powinien poświęcić sporo czasu na przeczytanie książek i zapoznanie się z forami internetowymi dotyczącymi hodowli tych zwierząt. W przeciwnym razie trudno mu będzie zrozumieć niektóre zachowania i zwyczaje mruczków oraz odpowiednio reagować na ich problemy.

 

Źródło: Dailystar.co.uk, NewsDog, MarryYourPet.com