Amerykanin odzyskał mowę dzięki opiece nad psem

Jak powszechnie wiadomo psy są zwierzętami, które potrafią skutecznie wspierać ludzi w najtrudniejszych sytuacjach życiowych, a nawet uratować człowiekowi życie. Przekonali się o tym niedawno bliscy pewnego Amerykanina cierpiącego na chorobę Alzheimera, który odzyskał mowę dzięki pomocy inteligentnego czworonoga o imieniu Roscoe.

Źródło: You Tube

Weteran wojny w Korei Charles Sasser cierpi na chorobę Alzheimera od ponad pięciu lat. Pół roku temu jego stan zdrowia znacznie się pogorszył i Amerykanin przestał mówić. Pomimo wielu prób leczenia i stosowanych terapii, Charles nie odzyskiwał mowy. Lekarze nie mieli pomysłu w jaki sposób mogliby pomóc ciężko choremu człowiekowi. Córka Sassera Lisa Abeyta założyła nawet blog, w którym opisywała problemy swojego ojca i dyskutowała z innymi ludźmi opiekującymi się osobami cierpiącymi na chorobę Alzheimera. Niestety to również nie przyniosło pożądanego efektu. Jakość życia i stan zdrowia Charlesa Sassera poprawił dopiero pies, którego obecność bardzo pozytywnie wpłynęła także na samopoczucie Amerykanina. Lisie Abeyta udało się nawet nagrać film, na którym Charles głaszcze czworonoga i zaczyna z nim rozmawiać. Wideo można zobaczyć w popularnym serwisie YouTube pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=4Sl_DGLxm1s#t=40.

Biorąc pod uwagę wcześniejsze problemy Amerykanina, jego nagłą metamorfozę można uznać za prawdziwy cud. Nie byłaby ona jednak możliwa bez udziału psa. Lisa Abeyta twierdzi również, że dzięki obecności czworonoga, jej ojcu znacznie poprawiła się pamięć. Nic więc dziwnego, że psy i koty coraz częściej spotkać można w amerykańskich domach starców, szpitalach i ośrodkach opieki nad osobami niepełnosprawnymi. W wielu krajach zwierzęta docenia się za ich umiejętności terapeutyczne. Z kolei one odwdzięczają się za zaufanie swoim poświęceniem i zaangażowaniem.

 

Źródło: ABC News, YouTube, Rickey.org