Krótkie dni, mróz i zaspy. Wyjścia z psem w taką pogodę przestają być przyjemnością, zwłaszcza gdy czworonóg za zimą nie przepada i najchętniej nie wystawiłby za próg nawet nosa. Spacer w śniegu może być naprawdę atrakcyjny, wystarczy pokazać pupilowi jak się bawić. Korzystajcie, latem takich możliwości nie będzie!
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Po co komu piłka?
Zmarzlaka trzeba rozruszać. Jeśli najchętniej biega za piłką, teraz też ma taką okazję, nawet gdy ukochana piłka została w domu. Śnieżne kule nadają się do rzucania idealnie, a pies z radością pobiegnie za szybującą w dal śnieżką. To mnóstwo zabawy i porządna dawka intensywnego ruchu.
Jeśli spacerujecie w większym gronie, z pewnością prędzej czy później ktoś wywoła śnieżną bitwę. To frajda dla ludzi i ogromna pokusa dla czworonoga. No bo jak tu nie próbować przechwycić kuli w locie? Będzie więc biegał między walczącymi i skakał do góry próbując przeciąć tor lotu śnieżki. Ciekawe, czy mu się uda? Teraz nawet śnieg w pysku mu niestraszny, ale pamiętajcie: w zabawie nie chodzi o to, żeby celować śnieżną amunicją w psa!
Gdy zaspy po pas
Świeży śnieg jest puszysty i lekki. I z łatwością rozpryskuje się na boki. Te psiaki, które uwielbiają jesienią wpadać z impetem w górę suchych liści, polubią skoki przez zaspy. Zaspy to też idealna sceneria do zabawy w chowanego. Można w nich ukryć wiele rzeczy – patyki, psie przysmaki, a w tych naprawdę dużych nawet… siebie samego. Śnieg jest świetnym materiałem budowlanym. Odśnieżając podwórko przy okazji zbudujcie labirynt. Wysokie ściany i mnóstwo zakamarków to kolejne okazje do zabawy.
Ulepimy dziś bałwana?
Zimowy spacer może być przyjemnością dla małych i dużych, dwu – i czworonożnych. Spacerujecie całą rodziną? Ulepcie wspólnie bałwana! Ucieszą się dzieci, a pies będzie miał sporo do roboty. Kuli śnieżnej co prawda nie utoczy, może za to pomóc bałwana upiększać. Patyki, które posłużą za ręce, solidny kijek w roli miotły, patykowaty nos – to zadanie dla czworonoga. Tak jak gałązki, może aportować i marchewkę (tę lepiej włożyć do kieszeni przed wyjściem z domu). Dla urozmaicenia marchewkę możecie schować pod warstwą białego puchu. Kopanie w śniegu to przecież ogromna frajda!
Zimą polecamy:
