5 rad jak zminimalizować wydatki na zwierzaka

Karma, weterynarz, sterylizacja, trymery, leczenie, a nawet wybielacze do sierści. Zwierzak w domu to nie tylko masa merdającej lub miauczącej radości. To także niekończąca się lista wydatków. Podpowiadamy jak obciąć niepotrzebne koszty.

Źródło: iStock

Odpowiedni zwierzak

Koty i psy są najdroższymi w utrzymaniu domowymi zwierzakami. W przypadku gryzoni, gadów i płazów czy pierzastych pupili roczny koszt utrzymania jest nieporównywalnie niższy. Choć początkowy koszt wyposażenia klatki czy akwarium jest spory, w dalszej perspektywie nie poniesiemy wydatków związanych z drogą karmą, ciągłymi wizytami u weterynarza lub (nie oszukujmy się) zakupem zbytecznych gadżetów. W końcu nikt nie kupuje kokardek dla ptasznika i butów dla gekona!

Uogólniając: im mniejszy zwierzak, tym niższe koszty utrzymania. Osoby o okrojonym budżecie nie powinny decydować się na duże psy, zwłaszcza te wymagające kosztownych zabiegów pielęgnacyjnych. Dla przykładu: dog niemiecki zjada miesięcznie około 30 kilogramów karmy. Samo wyżywienie dobrym jakościowo pokarmem to koszt minimum 300 złotych. Pies z drugiego końca skali, miniaturowy chihuahua, zjada każdego dnia jedynie 50 gram karmy.

Podsumowując: jeśli nie stać się na psa lub kota, wybierz świnkę morską, królika lub niewielkie ptaki i mało wymagające rybki.

Stawiaj na jakość

Mówi się, że tylko bogatych stać na tanie rzeczy. Faktycznie: kupowanie legowiska co roku jest mniej opłacalne niż zdecydowanie się na jedno, porządne posłanie, które przetrwa lata. Zasada ta tyczy się nie tylko smyczy, legowisk, misek i transporterów. Każdy właściciel zwierzaka powinien serwować mu także karmę wysokiej jakości. Choć wydaje się ona droższa, jest bardziej energetyczna i zwierzak zje mniej niż w przypadku tańszego granulatu. Dobra karma wpływa także na dobry stan zdrowia i samopoczucia zwierzaka – minimalizujemy więc koszty wizyt u weterynarza i leczenia, teraz i na starość.

Twój zwierzak potrzebuje specjalistycznej karmy, zdrowotnego szamponu lub środka na pchły? Zapytaj o nią weterynarza, lecz nie kupuj u niego. Dzięki informacjom uzyskanym od lekarza dla zwierząt bez problemu odnajdziesz produkt w internecie, za niższą cenę.

DYI – ciuszki, zabawki i legowiska

Chcesz zaoszczędzić? Pora na robótki ręczne. W internecie pełno jest wzorów i gotowych wykrojów psich ubranek, pomysłów na zabawki dla zwierzaka, a nawet projektów legowisk. Jeśli masz smykałkę do szycia – rozważ zakup maszyny. Dobry model kosztuje już od 200 złotych, a więc tyle co dwie porządne psie kurtki. Poza ciuszkami uszyjesz na niej legowisko i ozdoby do włosów.

Hitem internetu są zwłaszcza projekty własnoręcznie wykonanych kocich drapaków i budek. Wystarczy odpowiedni sznurek, kawałek wykładziny, trochę drewna i zapału do pracy, a kot otrzyma wielką konstrukcję, pełną schowków i atrakcji za ułamek ceny sklepowej.

Domowa pielęgnacja

Zwierzęta mają różne wymogi pielęgnacyjne. Z zasady te o dłuższej sierści wymagają częstszych, długotrwałych zabiegów – w innym razie będą wyglądać na zaniedbane, a ich powrót do formy pociągnie za sobą większe wydatki. Pielęgnacja to nie tylko kąpanie i czesanie, ale również czyszczenie uszu i oczu, przycinanie pazurków, ścinanie sierści i trymowanie. W książkach, czasopismach lub w internecie pełno jest fachowych porad, które pomogą we własnoręcznym dbaniu o wygląd psa czy kota.

Akcesoria z drugiej ręki

Chowaj dumę do kieszeni i zacznij oszczędzać dzięki zakupom przedmiotów z drugiej ręki. Koszt nowego legowiska, kuwety, transportera czy porządnej smyczy mogą przewyższać możliwości finansowe właściciela. Zamiast szukać tanich zamienników, które rozsypią się po miesiącu stosowania, odwiedź strony z używanymi przedmiotami. Dzięki serwisom pełniącym rolę tablic ogłoszeniowych możliwe jest kupienie dobrych jakościowo przedmiotów w dobrym stanie, oferowanych do odebrania w najbliższej okolicy.

Nadal brakuje pieniędzy? Wystaw na aukcjach nieużywane ubrania, płyty z muzyką lub książki, a cały dochód przeznacz na wyposażenie zwierzaka.