5 potraw, którymi możesz nakarmić swojego zwierzaka

Opiekunowie czworonogów są najczęściej ostrzegani o potencjalnych niebezpieczeństwach wynikających z karmienia psa czy kota posiłkami przeznaczonymi dla ludzi. Powodem jest toksyczne działanie pewnych określonych produktów spożywczych, które nie stwarzają żadnego zagrożenia dla człowieka, ale dla zwierząt są szkodliwe. Najlepsze przykłady to czekolada, winogrona, rodzynki czy nawet cebula, które u psa mogą doprowadzić do poważnych zatruć, a nawet śmierci. Na szczęście istnieją też dania i potrawy, którymi bez obaw możemy nakarmić swojego czworonoga. Niektóre stanowią jednocześnie świetne lekarstwo na określone dolegliwości.

Swojego czworonoga można poczęstować bez obaw dynią. Swojego czworonoga można poczęstować bez obaw dynią. Źródło: shutterstock

Przykładem jest niesłodzona dynia, sprzedawana najczęściej w puszkach. Jej niewielkie ilości pomagają czworonogom cierpiącym na biegunkę lub zaparcia. W przypadku psa ważącego około trzynastu kilogramów, wystarczy podanie jednej łyżeczki od herbaty takiego „lekarstwa” dwa razy dziennie. Z kolei dla kotów odpowiednią dawką jest pół takiej łyżeczki. Jeśli nasz pupil odmawia spożycia takiego przysmaku, zawartość łyżeczki można wymieszać z mięsem czy jogurtem. Niemniej niektóre zwierzęta, zwłaszcza koty bardzo lubią dynię i nie trzeba ich specjalnie zachęcać do jej zjedzenia.

Ważnym składnikiem diety czworonogów powinien być olej rybny, który zawiera kwasy tłuszczowe omega-3. Pomagają one wyleczyć stany zapalne, artretyzm, a nawet choroby skórne. Dzięki spożywaniu oleju rybnego sierść zwierzaków staje się mocniejsza i błyszcząca. Niestety nie wszystkie czworonogi dobrze ją tolerują. Dlatego w przypadku zauważenia jakichkolwiek niepokojących objawów, należy skonsultować się z weterynarzem. Złym rozwiązaniem jest także podawanie psom i kotom oleju rybnego pochodzącego z krylu.

Drapieżniki żyjące w naturalnym środowisku spożywają nie tylko mięso, ale także niewielkie ilości sierści, futra czy nawet pazurów swoich ofiar. Tymczasem takich składników lub ich substytutów czasami brakuje w karmie dla zwierząt. Dlatego nasi podopieczni powinni przynajmniej raz na jakiś czas spożywać włókna roślinne, które zawierają błonnik poprawiający perystaltykę jelit i ułatwiający proces trawienia. Warto kupować specjalną karmę wzbogaconą błonnikiem lub samemu dodawać jego niewielkie ilości do pożywienia.

Dobrym pomysłem jest także podawanie czworonogom wysokiej jakości, przegotowanego białego ryżu. Dotyczy to zwłaszcza zwierząt cierpiących na biegunki. W przypadku czworonogów, które nie lubią pić wody, znakomitym rozwiązaniem jest zachęcanie do picia bulionu, który ze względu na swój specyficzny smak i aromat jest przysmakiem większości psów i kotów.

 

Źródło: Yahoo