Pomimo jesiennej aury i refleksyjnego nastroju warto pamiętać, że 1 listopada to w katolicyzmie jednak święto radosne - Wszystkich Świętych. Niektórym z nich towarzyszyły za życia psy, a teraz zauważycie je na obrazach. Poznajcie świętych i ich psich kompanów.
Źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:N%C3%AEmes,cath%C3%A9drale,chapelle_St_Sacrement17_St_Roch_Melchior_Doze.jpg
Św. Roch i Roszek
Roch to chyba najbardziej kojarzony z psami święty. Jego wierny pies, zwany Roszkiem, uratował mu kiedyś życie. Święty zaraził się dżumą ratując ofiary epidemii i został wygnany do lasu. Pies pomagał mu wyzdrowieć, liżąc rany. Dzięki psim śladom chorego znalazł gospodarz z pobliskiej wsi.
Św. Jan Bosko i Grigio
Początkowo Jan Bosko przestraszył się wielkiego, szarego (stąd jego imię) psa, którego napotkał wieczorem na ulicach Turynu. Jednak okazało się wkrótce, pies zaczął pojawiać się przy nim zawsze, gdy świętemu mogło grozić niebezpieczeństwo. Niektórzy uważają, że przypominał wilczarza, inni że szarego wilczura.
Św. Eustachy i św. Hubert i psy myśliwskie
Święci Eustachy i Hubert ukazywani są często w ikonografii z psami, ponieważ towarzyszyły im one podczas polowań. Właśnie w leśnych ostępach doszło do nawrócenia obydwu świętych.
Eustachy (zm. ok. 118 r. n.e.) w lesie napotkał przedziwnego jelenia z krzyżem pomiędzy porożem. Podobnie było 650 lat później z Hubertem z Liege. Według legendy biały jeleń przemówił do Huberta ludzkim głosem “Hubercie, czemu niepokoisz biedne zwierzęta, a nie dbasz o zbawienie duszy?”. Mądra przestroga, prawda?
Św. Franciszek z Asyżu
To on pierwszy od biblijnych czasów użył określenia "bracia mniejsi" w stosunku do zwierząt i często pokazywany jest w ikonografii w otoczeniu swoich czworonożnych przyjaciół. Od 1979 r. dzięki papieżowi Janowi Pawłowi II jest patronem ekologów i ekologii.
